75

Co więcej, staniemy się przyjaciółmi, będziemy zdobywać przyjaciół, by czynić z nich przyjaciół Jezusa Chrystusa. Pan chce posługiwać się nami — naszymi relacjami z ludźmi, tą naszą zdolnością, którą On nam dał, aby kochać i sprawić, żeby nas kochano — żeby On nadal czynił sobie przyjaciół na ziemi, jak posłużył się Janem Chrzcicielem, żeby znaleźć drugiego Jana, tego, który miał być Jego umiłowanym przyjacielem, tego, którego widzimy spoczywającego na piersi Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy: erat ergo recumbens unus ex discipulis eius in sinu Iesu, quem diligebat Iesus121.

Staniemy się przyjaciółmi wszystkich naszych znajomych z pracy, wszystkich, którzy żyją w naszym otoczeniu, choćby byli daleko od Boga. Mogę Wam nawet powiedzieć, że powinniśmy nawet być bliżej tych drugich, ponieważ bardziej nas potrzebują. Potrzebują nas przede wszystkim słabi chrześcijanie, ci, którzy nie żyją zgodnie z wyznawaną wiarą. Przybliżymy się do nich z całą naszą miłością i całym naszym zrozumieniem, ofiarując im szczerą, autentyczną, ludzką i nadprzyrodzoną przyjaźń.

Niech Was od tego nie odwiedzie niebezpieczeństwo zarażenia się. Przy naszym życiu kontemplacyjnym, wierności naszemu duchowi, naszym Normom i naszym zwyczajom122 jesteśmy uodpornieni na ich błędy i na ich przykład, jeżeli nie są chrześcijańskie. Ponieważ miłujemy ich sercem Chrystusa, Jezus jest pomiędzy nami a nimi i ostatecznie zatopimy zło obfitością dobra.

Przypisy
121

J 13, 23; Erat ergo recumbens… quem diligebat Iesus: „Jeden z Jego uczniów — ten, którego Jezus miłował — spoczywał na Jego piersi” (tekst wyd.).

122

„Nasze zwyczaje”: odnosi się to do zespołu praktyk pobożnych członków Opus Dei, uzupełniających Normy planu życia (por. uwaga do Listu nr 2, 18a).

Odniesienia do Pisma Świętego
Ten punkt w innym języku