42
Polityka, w szlachetnym znaczeniu tego słowa, to służba dla osiągnięcia dobra wspólnego w państwie ziemskim. Jednakże dobro to ma bardzo wielki zasięg i w związku z tym właśnie na niwie politycznej dyskutuje się i ustanawia prawa o najwyższym znaczeniu, jak prawa dotyczące małżeństwa, rodziny, szkoły, koniecznego minimum własności prywatnej, godności — praw i obowiązków — osoby ludzkiej. Wszystkie te kwestie — i wiele innych — są w pierwszym rzędzie ważne dla religii i Apostoł nie może pozostawać wobec nich obojętnym, biernym.
Dzieło nie prowadzi żadnej polityki, bo nie to jest jego celem. Nasz jedyny cel jest duchowy i apostolski i ma Boże potwierdzenie: umiłowanie wolności, którą zdobył dla nas Jezus Chrystus, umierając na Krzyżu80. Dlatego Dzieło Boże nigdy nie brało i nie będzie brało udziału w politycznej walce stronnictw. Utrzymanie się ponad sporami, które zatruwają życie polityczne, jest nie tylko chwalebne, ale jest obowiązkiem względem naszej nadprzyrodzonej Rodziny, z tego prostego powodu, że Dzieło — stwierdzam po raz kolejny — nie ma celów politycznych, tylko apostolskie.
Jednak Wy — każdy osobiście — nie tylko popełnilibyście błąd, jak Wam przed chwilą powiedziałem, ale dokonalibyście zdrady Naszego Pana, gdybyście pozostawili kierownictwo sprawami państwa osobom niegodnym, nieudacznikom albo wrogom Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/cartas-1/128/ (02-05-2024)