61

Obcować z ufnością z Jezusem Chrystusem. Radość w walce

Obcować z Bogiem, dotykać Boga. Popatrzcie, jak Św. Łukasz opowiada nam o uzdrowieniu kobiety cierpiącej na krwotok. Jezus rzekł: «Kto się Mnie dotknął?» Gdy wszyscy się wypierali, Piotr powiedział: «Mistrzu, to tłumy zewsząd Cię otaczają i ściskają» (Łk 8, 45). Z Chrystusa życie wychodzi strumieniami: Boska moc. Mój Synu, Ty rozmawiasz z Nim, dotykasz Go, spożywasz Go codziennie. Obcujesz z Nim w Świętej Eucharystii i w modlitwie, w Chlebie i w Słowie.

Sporo lat temu byłem świadkiem następującej sceny58. Było wielu ludzi, a pośród nich jeden dość znany człowiek. Ludzie zatrzymywali się, żeby na niego popatrzeć. Jakieś dziecko wyszło z tłumu, wyciągnęło rączkę w stronę ubrania mężczyzny, którego wszyscy podziwiali, i powróciło z rozjaśnioną twarzą, wołając: dotknąłem go!

My robimy więcej — przeżywamy osobistą przyjaźń z Jezusem Chrystusem. W tej relacji leży podstawa naszego dobrego przebóstwienia. W świętej Eucharystii i w modlitwie znajduje się uczelnia, w której uczymy się żyć, służąc w radosny sposób wszystkim duszom, uczymy się rządzić, również służąc, uczymy się być posłusznymi w wolności, w dobrowolnym posłuszeństwie, uczymy się poszukiwać jedności w poszanowaniu różności, różnorodności, w najgłębszej identyfikacji.

Dzieje Apostolskie opisują w niewielu słowach atmosferę pierwszej chrześcijańskiej społeczności: trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach (Dz 2, 42). Z wiarą, Chlebem i Słowem będziemy trwać, będziemy nazywani zwycięzcami i będziemy mieć całą miłość, która oczekuje nas w niebie po tym, jak byliśmy szczęśliwi na ziemi i otwieraliśmy drogi pokoju pośród świata tak wielu duszom ze wszystkich krajów59.

Przypisy
58

„Byłem świadkiem tej sceny”: anegdota ta jest opowiedziana bardziej szczegółowo w medytacji z 29 marca 1964: „Pamiętam scenę, której byłem świadkiem całkiem niedawno, w Saragossie, w barze — nazywał się Gambrinus — który nie wiem, czy jeszcze istnieje. W tej kawiarni była grupa mężczyzn, a wśród nich słynny torreador. Ludzie zatrzymywali się, by go oglądać. Z tłumu wyszedł chłopiec, przejechał ręką po stroju człowieka, którego wszyscy podziwiali, i wrócił z rozdziawioną buzią, krzycząc: dotknąłem go!” (w AGP, seria A.4, m640329).

59

„Z wiarą, Chlebem i Słowem… szczęśliwy na ziemi”: już w latach trzydziestych nawoływał do pielęgnowania nadziei w walce wewnętrznej podobnym wyrażeniem: „myśl o Miłości, która czeka cię w niebie” (zob. Droga, OC, I/1, nr 139, s. 337–338).

Odniesienia do Pisma Świętego
Ten punkt w innym języku