31

Niekiedy źle rozumiane jest owo rozróżnienie, którego Pan dokonał między sprawami Boga a sprawami cezara61. Chrystus rozróżnił dziedziny jurysdykcji dwóch władz: Kościoła i państwa, a w związku z tym ostrzega przed szkodliwymi skutkami cezaryzmu i klerykalizmu. Ustanowił doktrynę zdrowego antyklerykalizmu, który jest głębokim i prawdziwym umiłowaniem kapłaństwa — szkoda, że wzniosła misja kapłańska karłowacieje i podleje, mieszając się z ziemskimi i niskimi sprawami — i ustanowił autonomię Kościoła Bożego i uprawnioną autonomię, jaką cieszy się społeczeństwo świeckie w odniesieniu do zarządzania nim i w odniesieniu do jego konkretnej organizacji.

Rozróżnienie ustanowione przez Chrystusa nie oznacza jednak w żaden sposób, że religia ma być usunięta do świątyni — do zakrystii — ani że ukierunkowanie spraw ludzkich ma się dokonywać na marginesie wszelkiego Bożego i chrześcijańskiego prawa. Takie postępowanie byłoby bowiem negowaniem wiary Chrystusa, która wymaga przylgnięcia do niej całego człowieka, z duszą i ciałem, jako jednostki i członka społeczeństwa.

Przesłanie Chrystusa oświetla całe ludzkie życie, jego początek i koniec, nie zaś tylko wąskie pole subiektywnych praktyk pobożności. A sekularyzm jest zaprzeczeniem wiary połączonej z uczynkami, wiary, która wie, że autonomia świata jest względna i że na tym świecie ostatecznym sensem wszystkiego jest chwała Boża i zbawienie dusz.

Przypisy
61

Por. Mt 22, 21.

Ten punkt w innym języku