22

Chcę Was teraz przestrzec przed konfliktem natury psychologicznej. Wiele lat temu pewien dobry, roztropny i pobożny zakonnik22 mówił mi: pamiętaj, że kiedy ludzie zbliżają się do czterdziestki, to ci, którzy złączeni są węzłem małżeńskim, chcieliby się rozłączyć; bracia zakonni pragną zostać księżmi, lekarze — adwokatami, adwokaci — inżynierami i tak dalej. To prawdziwa duchowa hekatomba.

Sprawy nie wyglądają dokładnie tak, jak mówił ów sługa Kościoła, albo przynajmniej nie jest to tak powszechna zasada. Jednakże pragnę, żeby moje dzieci znały to ewentualne zło i były o tym uprzedzone, choćby bardzo niewiele z nich przechodziło tego rodzaju kryzys. Jeżeli któryś z Waszych braci będzie przeżywał takie niepokoje, pomóżcie mu, przyczyniając się do odnowienia i wzmocnienia jego pobożności, traktując go ze szczególną delikatnością, dając mu przyjemne zadania. Być może nie zdarzy się to dokładnie w wieku czterdziestu lat, ale czterdziestu pięciu. Postaramy się jednak, żeby nastąpił pewien okres odprężenia i to nie jedynie dla niektórych, lecz dla każdego.

Przypisy
22

„Dobry, roztropny i pobożny zakonnik”: nie udało się ustalić, kim był.

Ten punkt w innym języku