35

Pan chce, żebyście sami, z osobistym apostolstwem każdego z Was albo zjednoczeni z innymi ludźmi — być może oddalonymi od Boga a nawet nie będącymi katolikami ani chrześcijanami — planowali i realizowali w świecie wszelkiego rodzaju pogodne i piękne inicjatywy, tak zróżnicowane jak oblicze ziemi oraz uczucia i pragnienia ludzi, którzy ją zamieszkują, które przyczyniają się do duchowego i materialnego dobra społeczeństwa i mogą stać się dla wszystkich okazją do spotkania z Chrystusem, okazją do świętości.

W każdym razie wielkim środkiem, jaki macie do dyspozycji, aby prowadzić taką czy inną formę apostolstwa - każdy na własną rękę lub zjednoczony z innymi ludźmi - jest wasza praca zawodowa. Dlatego tak często powtarzałem wam, że powołanie zawodowe każdego z nas jest ważną częścią powołania Bożego. Apostolat, który Dzieło prowadzi w świecie, będzie zawsze aktualny, nowoczesny, konieczny: ponieważ tak długo, jak długo będą istnieć ludzie na ziemi, będą istnieć mężczyźni i kobiety, którzy pracują, którzy mają pewien zawód - intelektualny lub fizyczny - którzy będą powołani do uświęcania i wykorzystywania swojej pracy do uświęcania siebie i prowadzenia innych do traktowania Boga z prostotą.

Wasza praca, Wasze apostolstwo — które z konieczności musi być bardzo prozelickie[12] jak w przypadku pierwszych chrześcijan —przyciągnie ludzi chętnych do pracy, z męstwem, z mocnymi nerwami, z silnym duchem, raczej stałym niż błyskotliwym, odważnym, szczerym, miłujących wolność i — dlatego — zdolnych do życia naszym powołaniem. Zdolnych być Opus Dei w swoim życiu, w swojej pracy. I to pomimo tego, że możliwość bycia szczęśliwym w przyjaźni z Bogiem i prowadzenia życia pełnego poświęcenia i służby nigdy nie przeszła im przez myśl - często dlatego, że żyją w szlacheckim stylu.

Przypisy
[12]

«bardzo prozelickie»: „Prozelityzm” dla św. Josemaríi nie polega jedynie na werbowaniu zwolenników, jak to się dzisiaj powszechnie rozumie, ale na pomocy w bardzo delikatnym zadaniu rozeznawania powołania, na dostarczaniu światła, doktryny i dobrego przykładu. Jednocześnie konieczna jest modlitwa, ofiarowanie swojej pracy i poświęcenie się dla chłopaków i dziewczyn, aby Bóg, jeśli ich wezwie, pomógł im odpowiedzieć pozytywnie na wielki dar Bożego powołania. Jest ona „najlepszym przejawem miłości do dusz” - stwierdza - i zawsze towarzyszy jej „poszanowanie wolności wszystkich”, które uważa za niezwykle ważne. Por. Fernando OCÁRIZ, "Evangelizzazione, attrazione e proselitismo", PATH. Rivista semestrale della Pontificia Accademia di Teologia, 13 (2014), s. 429-438; Javier LÓPEZ DÍAZ, "Prozelityzm", w DJE, s. 1029-1033 (przyp. red.).

Ten punkt w innym języku