71

Przyjaźń rodzi zaufanie

Prawdziwy przyjaciel nie może mieć dla swojego przyjaciela dwóch twarzy. Przyjaźń, jeżeli ma być lojalna i szczera — vir duplex animo inconstans est in omnibus viis suis103; mąż umysłu dwoistego niestateczny jest we wszech drogach swoich — wymaga wyrzeczeń, prawości, wymiany łask, wymiany szlachetnych i godziwych przysług. Przyjaciel jest mocny i szczery w takim stopniu, w jakim zgodnie z nadprzyrodzoną roztropnością, myśli hojnie o innych, z osobistym poświęceniem.

Od przyjaciela oczekuje się pozytywnej odpowiedzi w klimacie zaufania, który zostaje ustanowiony prawdziwą przyjaźnią. Oczekuje się uznania tego, czym jesteśmy, i kiedy to będzie potrzebne, również jasnej obrony bez półśrodków. Dlatego że, jak czytałem dawno temu w pewnym hiszpańskim tekście[20], kiedy przyjaciel broni lub chwali w sposób letni, jest najdoskonalszym świadkiem, który po prostu wyznaje, że nie znajduje powodów, żeby chwalić, ani powodu, żeby bronić. Dlatego że gdyby takie istniały, któż jak nie przyjaciel, broniłby ich i je sławił?

Możecie mi powiedzieć: przyjaciele czasami zdradzają. Niemniej jednak, działając zawsze z prawością intencji, z nadprzyrodzonym zmysłem, nie mogą Was martwić ani zniechęcać ewentualne niespodzianki ani te wyjątki nie mogą hamować Waszego skutecznego pragnienia posiadania czystej i gorącej szlachetnej skłonności w stosunku do wszystkich.

Przypisy
103

103 Jk 1, 8.

[20]

«w pewnym hiszpańskim tekście»: nie udało się odnaleźć pochodzenia tego cytatu (przyp. red.).

Odniesienia do Pisma Świętego
Ten punkt w innym języku