2
Wobec wszystkich dusz, we wszystkich środowiskach. Siew pokoju i miłości
Pan chciał, byśmy żyli Jego duchem. Czy nie widzicie, jak On ciągle stara się, żeby być z ludźmi? Czy nie budzi Waszego zachwytu, że Pan nikogo nie odrzuca? Dla każdego ma słowo. Zwraca się do wszystkich. Naucza, oświeca, niesie nowinę pełną radości i nadziei — dzięki cudownej, jedynej w swoim rodzaju prawdzie, iż Bóg mieszka z ludźmi.
Czasami przemawia do nich z łodzi, kiedy siedzą na brzegu. Innym razem na wzniesieniu, żeby cały tłum dobrze słyszał. Kiedy indziej prowadzi rozmowy z ludźmi pośród gwaru uczty, w ciszy domu, krocząc wśród zasiewów, siedząc pod drzewami oliwnymi. Zwraca się do wszystkich w taki sposób, żeby każdy mógł Go zrozumieć. Mówiąc do rybaków, odwołuje się do przykładów związanych z sieciami i rybami; tym, którzy pracują na roli, mówi o nasionach i winorośli; gospodyni domowej opowiada o zgubionej drachmie, a z Samarytanką nawiązuje rozmowę, wykorzystując fakt, że kobieta przyszła po wodę do studni Jakuba. Jezus przyjmuje wszystkich, przyjmuje kierowane do Niego zaproszenia, a czasami, kiedy Go nie zapraszają, On sam się wprasza: Zachaee, festinans descende, quia hodie in domo tua oportet me manere — Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu4.
Chrystus pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni5, żeby nikt się nie zgubił. Spieszy oddać swoje życie za wszystkich w hojnym akcie miłości, co stanowi doskonałą ofiarę całopalną. On nie chce przekonywać siłą. Będąc razem z ludźmi, pośród ludzi, delikatnie skłania ich do naśladowania Go w poszukiwaniu prawdziwego pokoju i autentycznej radości.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/cartas-1/181/ (09-05-2024)