23

Mentalność pozbawiona ducha służby, który powinien być obecny we wszystkich, którzy pracują dla Chrystusa, prowadzi do traktowania urzędu nie jako obowiązku, ale jako okazji, którą można wykorzystać dla własnej korzyści, lub jako przywileju zwalniającego od wszelkich obowiązków, lub jako własnego folwarku, który można zagospodarować według własnego kaprysu.

Takie postępowanie nie jest usprawiedliwione nawet w przypadku nadużycia władzy na rzecz jakiegoś ruchu apostolskiego lub dzieła służącego dobru dusz. W tym bowiem, co należy do wszystkich dzieci Kościoła, nie ma miejsca na kaprys czy faworyzowanie. Jest to zadanie powierzone intuitu ministri Dei – pracownikowi Bożemu intuitu gregis seu populi Dei, to znaczy dla dobra wszystkich wiernych.

Ten punkt w innym języku