22
Klerykał zazwyczaj gardzi prawem, tak jakby dotyczyło ono wszystkich z wyjątkiem jego samego. Prawo, bowiem, narzuca służbę, a ten, kto nie ma ducha Jezusa Chrystusa nadużywa swojej władzy, aby inni mu służyli. Obchodzi się z duszami w sposób despotyczny, jak gdyby były one kozami z jego stada. Biorąc je za rogi, mówi: one są moje. Depcze w ten sposób świętą wolność sumień.
Temu, kto tak postępuje, brak pokory. która nadaje sens wszelkiej pracy apostolskiej, i zamiast współdziałać w rozszerzaniu królestwa Chrystusa, wyrządza szkodę jedności Kościoła i pracy duszpasterskiej.
Ten punkt w innym języku
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/cartas-2/201/ (02-05-2024)