70

Troska o pracę św. Rafała

Obyście wszyscy, Córki i Synowie, ci młodsi i ci, którzy nie są już tacy młodzi, mieli zawsze bardzo żywą troskę o nasze dzieło świętego Rafała. Musimy patrzeć na nie z upodobaniem – powtarzam – musi być ono naszym oczkiem w głowie.

Troska ta powinna przekładać się na nieustanną modlitwę i działania. Apostolski zapał poprowadzi Was do udania się na wszystkie rozdroża świata, aby szukać dusz, aby przekazać im wezwanie Jezusa Chrystusa, ponieważ, chociaż pozostając w tym samym miejscu Chrystus mógł przyciągnąć ludzi do siebie, aby mogli usłyszeć Jego nauczanie, nie uczynił tego w ten sposób; dał nam przykład, abyśmy i my mogli przemierzać drogi, szukając tych, którzy się zagubili, jak pasterz szuka zagubionej owcy, jak lekarz przychodzi do chorego51.

Święty Jan Chryzostom pisząc, że Pan mówi do swoich uczniów: „Wy jesteście solą ziemi”, stawia przed nimi konieczność tego, co im nakazał. Wy bowiem – mówi do nich – nie powinniście troszczyć się tylko o własne życie, ale o życie całej ziemi. Nie posyłam was, jak to uczyniłem z prorokami, do dwóch miast, do dziesięciu, do dwudziestu, ani nawet do jednego narodu. Nie, wasza misja obejmie lądy i morza, bez żadnych innych granic niż te, które wyznacza sam świat, nawet jeśli czasami jest on uszkodzony 52. A kiedy nazywa ich światłem, mówi znowu o świecie – lux mundi – nie o pojedynczym narodzie ani o dwudziestu miastach, ale o całej ziemi. Mówi o świetle zrozumiałym, o wiele cenniejszym niż promienie słońca, tak jak sól miała być rozumiana w sensie duchowym. A Pan stawia najpierw sól, a potem światło, abyśmy mogli zdać sobie sprawę z użyteczności mocnych słów i korzyści płynących z poważnego nauczania. To nas mocno wiąże i pozwala nam się rozpłynąć. To otwiera nasze oczy, prowadząc nas niejako za rękę do cnoty53.

Pójdziecie zatem na spotkanie dusz tam, gdzie się znajdują, aby przyciągnąć je do ciepła naszego ducha, do Bożego światła naszego dzieła formacji, oddając je pod patronat świętego Rafała Archanioła i świętego Jana Apostoła, aby je rozpalić, oczyścić, napełnić nauką i miłością Boga oraz szlachetnym nabożeństwem do Świętej Maryi, do Kościoła Świętego i do Papieża[20].

Ojciec Was błogosławi

Madryt, 24 października 1942 r.

Przypisy
51

Św. Tomasz z Akwinu, Catena aurea suler Licam, cap. 4, lec. 10. Św. Tomasz ten tekst przypisuje św. Janowi Chryzostomowi.

52

Św. Jan Chryzostom, In Matthaeum Homilia 15, 6 (PG 57, col 251).

53

Św. Jan Chryzostom, In Matthaeum Homilia 15, 7 (PG 57, col 252).

[20]

«nabożeństwem… do Papieża»: przejawia się ono poprzez miłość i szacunek należny widzialnej głowie Kościoła, Namiestnikowi Jezusa Chrystusa (przyp. red.).

Ten punkt w innym języku