8

Jest wielką pomyłką, a być może owocem zniekształconej mentalności pewnych osób, swoiste przekonanie, żeby edukacja była wyłącznym zadaniem zakonników. Tak samo jak myślenie, że jest to wyłączne prawo państwa. Po pierwsze, dlatego że narusza to w poważnym stopniu prawo rodziców i Kościoła19. Poza tym zaś, dlatego że nauczanie jest dziedziną, jak wiele innych dziedzin życia społecznego, w której obywatele mają prawo swobodnie prowadzić swoją działalność, jeżeli tego pragną, przy należytych gwarancjach dobra wspólnego.

Z drugiej strony, w wyniku antykatolickiego ruchu o rozmiarach powszechnych, chociaż różnorodnego w swoich formach, w ostatnich stuleciach coraz bardziej odsuwa się zakonników od dziedziny edukacji. To zaś czyni formację dobrych chrześcijańskich specjalistów poświęcających się nauczaniu jeszcze pilniejszą i konieczniejszą.

Niemniej jednak, jest to tylko powód dodatkowy i uboczny. Dlatego że my nie zastępujemy zakonników — jak już powiedziałem, stało się coś odwrotnego — nie powinniśmy i nie możemy zastępować ich w ich zajęciach dydaktycznych. Ich praca ma zasadniczo charakter kościelny. Naszym zadaniem zaś w dziedzinie edukacji jest zasadniczo profesjonalna i świecka praca.

Choćby nie występował ten szczególny powód, który wskazałem — co więcej, choćby, jak należałoby pragnąć, zakonnicy nie napotykali żadnej przeszkody w pełnieniu swojej misji, na którą my patrzymy z radością i miłością, zawsze trzeba byłoby wspierać formację dobrych chrześcijańskich nauczycieli i wykładowców, którzy będą wykonywać tę pracę zawodową jako obywatele.

Przypisy
19

Por. Pius XI, Encyklika Divini illius Magistri.

Ten punkt w innym języku