11

Rozróżnienie między błędem a tym, kto błądzi. Miłość w stosunku do błądzących

Błędne idee zazwyczaj nie są całkowicie złe. Przeważnie mają jakąś część dobra, bo w przeciwnym wypadku, nikt by się nimi nie przejął. Prawie zawsze mają iskrę prawdy, która jest ich wabikiem. Ta iskra jednak nie od nich pochodzi. Została wzięta od Chrystusa, od Kościoła. A zatem to nie my powinniśmy podążać za ideami po części dobrymi, lecz skażonymi błędem, ale dobre idee powinny być głoszone właśnie przez chrześcijan, którzy posiadają pełnię prawdy.

Tak to wygląda z doktrynalnego punktu widzenia. W relacji osobistej, w praktyce, będziecie musieli poszukiwać błądzących, aby zdobyć ich dla Chrystusa, żeby przyciągnąć ich delikatnie i skutecznie do światła i do pokoju, nie dając się zwieść ich ideologiom.

Często słyszycie, jak powtarzam, że Dzieło Boże nie jest przeciwko nikomu. Z pewnością nie możemy powiedzieć, że błąd jest rzeczą dobrą. Błądzący jednak zasługują na naszą miłość, na naszą pomoc, na nasze lojalne i szczere postępowanie. I nie spodobamy się Bogu, jeśli im tego odmówimy jedynie dlatego, że nie myślą tak jak my.

Ten punkt w innym języku