Zestawienie punktów
Przedstaw uprzejmą wymówkę, jakiej wymaga chrześcijańska miłość i dobre wychowanie. – A potem… w górę! Ze „świętą bezczelnością”, bez zatrzymywania się, aż przejdziesz całą stromą ścieżkę wypełniania obowiązku.
Dlaczego tak bardzo bolą cię fałszywe pomówienia na twój temat? – O ile gorzej wyglądałbyś, gdyby Bóg cię opuścił. – Wytrwaj w dobrym, a na resztę wzrusz ramionami.
Czy – gdy zaszedłeś tak daleko! – ma się okazać, że potrzebujesz jeszcze aprobaty, przyjaźni i poparcia możnych, aby nadal czynić to, czego chce Bóg?
– Możni zazwyczaj są niestali, a ty masz być wytrwały. Okaż wdzięczność, jeśli ci udzielą pomocy. I pracuj dalej z niezmąconym spokojem, jeśli cię zlekceważą.
Co z tego, że będziesz miał przeciw sobie cały świat i wszystkie jego moce? Ty idź naprzód!
– Powtarzaj słowa psalmu: „Pan światłem i zbawieniem moim: kogóż mam się lękać? Si consistant adversus me castra, non timebit cor meum – chociażby stanął naprzeciw mnie obóz, moje serce bać się nie będzie”.
Powiadasz mi: gdy nadarzy się okazja, by dokonać czegoś wielkiego… wtedy! – Wtedy? Czy rzeczywiście próbujesz wmówić mi i sobie, że potrafisz zwyciężyć w nadprzyrodzonej Olimpiadzie bez codziennego przygotowania, bez treningu?
Zniechęcenie jest wrogiem twojej wytrwałości. – Jeżeli nie będziesz walczyć ze zniechęceniem, najpierw popadniesz w pesymizm, a potem w letniość. – Bądź optymistą.
Niezachwiany – taki powinieneś być. – Jeżeli własne lub cudze nędze zdołają zachwiać twoją wytrwałością, źle to świadczy o sile twojego ideału.
Zdecyduj się raz na zawsze.
Niezbyt jasno pojąłeś swoją drogę, jeśli – czując się oziębły – sądzisz, że ją utraciłeś. To czas próby: dlatego odebrano ci jakiekolwiek odczuwalne pocieszenie.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/27743/ (07-05-2024)