Zestawienie punktów

Znaleziono 8 punktów «Droga», które dotykają tematu Wytrwałość → w drodze do świętości.

Czy chcesz, żebym powiedział ci wszystko, co myślę o „twojej drodze”? – Posłuchaj więc: jeżeli odpowiesz na wezwanie, będziesz pracować usilnie dla Chrystusa. Jeżeli staniesz się człowiekiem modlitwy, odpowiesz na wezwanie, o którym mówiłem uprzednio – i spragniony poświęcenia, będziesz szukać najcięższych prac…

I będziesz szczęśliwy tutaj, a potem nieskończenie szczęśliwy w Życiu.

Twoje osobiste doświadczenie – ten wewnętrzny niesmak, ten niepokój, to rozgoryczenie – sprawia, że doświadczasz prawdy słów Jezusa: „Nikt nie może dwom panom służyć!”.

Milcz. Nie zapominaj, że twój ideał jest jak światełko, które dopiero się zapaliło. – Byle powiew może je zgasić w twoim sercu.

Słyszysz? – „W innym stanie, w innym miejscu, na innym stanowisku i w innym zawodzie zdziałałbyś więcej”. – „Do tego, co robisz, nie potrzeba talentu”…

A ja ci mówię: tam, gdzie cię postawiono, jesteś miły Bogu… Zaś te myśli są najwyraźniej szatańskim podszeptem.

Ten twój ideał, twoje powołanie – jest… szaleństwem. – A inni – twoi przyjaciele, twoi bracia – są szaleńcami…

Prawda, żeś czasami słyszałeś w głębi serca taki głos? – Odpowiadaj bez wahania, że dziękujesz Bogu za zaszczyt należenia do takiego „domu wariatów”.

Gorliwość apostoła to boże szaleństwo, którego ci życzę. Ma ono następujące symptomy: pragnienie obcowania z Nauczycielem, stała troska o dusze, wytrwałość, której nic nie osłabi.

Ciesz się, gdy widzisz, że inni pracują w dobrych dziełach apostolskich – módl się, aby Bóg obdarzył ich obfitą łaską i aby na tę łaskę odpowiedzieli.

A potem idź swoją drogą! Bądź pewien, że dla ciebie nie ma żadnej innej.

Zboczyłeś z drogi i nie wracałeś, bo było ci wstyd. – Rozsądniej byłoby wstydzić się, że nie naprawiłeś błędu od razu.

Odniesienia do Pisma Świętego