Zestawienie punktów

Znaleziono 5 punktów «Bruzda», które dotykają tematu Radość → radość i krzyż.

Zapytałeś mnie, czy dźwigam jakiś krzyż. I odpowiedziałem, że tak, że zawsze dźwigamy Krzyż. — Ale Krzyż chwalebny, boskie znamię, gwarancję, iż jesteśmy prawdziwie dziećmi Boga. Dlatego zawsze kroczymy z Krzyżem szczęśliwi.

Odczuwasz większą radość. Tym razem jednak chodzi tu o radość nerwową, nieco niecierpliwą, której towarzyszy wyraźne odczucie, że coś w tobie odrywa się w ofierze. Posłuchaj mnie uważnie: tutaj, na ziemi, nie ma pełnego szczęścia. Dlatego teraz, natychmiast, bez słów i bez robienia z siebie “ofiary”, poświęć się w ofierze Bogu poprzez całkowite i absolutne oddanie.

Ofiara, ofiara! — To prawda, że naśladowanie Jezusa — On sam to powiedział — oznacza dźwiganie Krzyża. Ale nie lubię słuchać, jak dusze, które miłują Pana, mówią tyle o krzyżach i wyrzeczeniach: bo kiedy się kocha, ofiara staje się miła — chociaż kosztuje — a krzyż jest świętym Krzyżem.— Dusza, która umie miłować i tak się oddać, napełnia się radością i pokojem. Po co więc kłaść taki nacisk na “ofiarę”, jak gdyby w poszukiwaniu pociechy, skoro Krzyż Chrystusa — który jest twoim życiem — czyni cię szczęśliwym?

Czy nie zauważyłeś, że ludzie, którzy się umartwiają, dzięki swojej prostocie cieszą się bardziej z dobrych rzeczy już na tym świecie?

Bez umartwienia nie ma szczęścia na ziemi.