Zestawienie punktów
Niech twoje życie nie mija bezpłodnie. – Bądź pożyteczny. – Zostaw po sobie ślad. – Świeć światłem swojej wiary i miłości.
Swoim życiem apostoła zmyj lepkie, brudne ślady pozostawione przez plugawych siewców nienawiści. – I oświetlaj wszystkie ziemskie drogi ogniem Chrystusa, który nosisz w sercu.
Podoba mi się, że praktykujesz to „ambitne zadośćuczynienie”. „Za cały świat!”, powiedziałeś. – Zgoda, ale na pierwszym miejscu za twoją rodzinę nadprzyrodzoną i naturalną, za mieszkańców tego kraju, który jest naszą Ojczyzną.
Im bliżej Boga znajduje się apostoł, tym ma ducha bardziej uniwersalnego: poszerza się jego serce, aby objąć wszystkich i wszystko w pragnieniu złożenia wszechświata u stóp Jezusa.
W swoim otoczeniu jesteś – duszo apostolska – kamieniem, który wpadł do jeziora. – Od twojego przykładu, od twoich słów rozchodzą się po wodzie kręgi… jeden i drugi, i trzeci… i kolejne. Coraz szersze.
Czy rozumiesz teraz wielkość swojej misji?
Piszesz w liście: „Wspólne nam wszystkim pragnienie, aby «to» ruszyło i rozszerzyło się, zaczyna przeradzać się niemal w zniecierpliwienie. Kiedy wreszcie nastąpi ten potężny zryw…? Kiedy zdobędziemy świat?”.
A potem dodajesz: „Nasze pragnienie nie będzie daremne, jeżeli przemienimy je w «przymuszanie» Pana, w naprzykrzanie się Mu; w ten sposób ogromnie zyskamy na czasie”.
Masz rację. – Gdy się spogląda ze szczytu – piszesz mi w liście – jak okiem sięgnąć, w promieniu wielu kilometrów nie widać żadnej równiny; za górą piętrzy się góra. A jeżeli tu i ówdzie krajobraz łagodnieje, zaraz podnosi się mgła i wyłania się zza niej nowe pasmo gór, przedtem zasłonięte.
Takie są – takie właśnie mają być! – horyzonty twojego apostolstwa: musicie przejść cały świat. Ale nie ma dla was gotowych dróg… Musicie je sami wydeptać własnymi stopami.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/27551/ (03-05-2024)