94

Lubię porównywać naszą duszę do naczynia uczynionego przez Boga, naszego Pana, aby można było wlać do niego eliksir — eliksir Mądrości, który jest darem, bardzo wielką łaską Ducha Świętego. Mądrość jest, moje córki i synowie, „tchnieniem mocy Bożej i przeczystym wypływem chwały Wszechmocnego, dlatego nic skażonego do niej nie przylgnie. Jest odblaskiem wieczystej światłości, zwierciadłem bez skazy działania Boga, obrazem Jego dobroci. Jedna jest, a wszystko może, pozostając sobą, wszystko odnawia, a przez pokolenia zstępuje w dusze święte”1.

Zachwycajmy się pięknem daru Mądrości, który Duch Święty hojnie wlewa w nasze serca przez swoją łaskę. Tak wspaniały jest ten dar, „że Bóg bowiem miłuje tylko tego, kto przebywa z Mądrością”2

Przypomnę co mówi Pismo Święte, że z Mądrością przychodzą wszystkie dobre rzeczy. Dlatego musimy prosić o nią Ducha Świętego dla każdego z nas i dla wszystkich chrześcijan. „Wzywałem Pana” — czytamy w natchnionej Księdze — „i przyszedł na mnie duch Mądrości. Przeniosłem ją nad berła i trony i w porównaniu z nią za nic miałem bogactwa. Nie porównałem z nią drogich kamieni, bo wszystko złoto wobec niej jest garścią piasku, a srebro przy niej ma wartość błota. Umiłowałem ją nad zdrowie i piękność i wolałem mieć ją aniżeli światło, bo nie zna snu blask od niej bijący. A przyszły mi wraz z nią wszystkie dobra i niezliczone bogactwa w jej ręku”3. Mówiąc inaczej, możemy stwierdzić, że również z duchem Opus Dei wszystkie dobre rzeczy przychodzą do duszy, ponieważ Mądrość jest naszym sposobem życia w obliczu Boga, bez ukrywania się w anonimowości, bez troski o to, czy jesteśmy widziani czy słyszani, starając się działać zgodnie z sumieniem, z prawą intencją.

Jeśli jesteśmy wierni naszemu powołaniu, moje córki i synowie, spocznie na nas wszystkich ten duch Mądrości, który Pan rozdziela pełnymi rękami wśród tych, którzy szukają Go prawym sercem. Aby być prawdziwie mądrym, jak mówiłem wam wiele razy, nie jest konieczne posiadanie wielkiej erudycji. Jeśli ją masz, to dobrze; a jeśli nie, to też fantastycznie, o ile jesteś wierny, bo zawsze otrzymasz pomoc Ducha Świętego. Ponadto, jeśli będziesz uczestniczył w środkach formacji zapewnianych przez Dzieło, jeśli skorzystasz z corocznych spotkań i kursów oraz rekolekcji, osiągniesz formację teologiczną tak głęboką, jaką może mieć dobry ksiądz.

Nie jest jednak konieczne posiadanie wielkiej wiedzy. Istnieje wiedza, którą można osiągnąć tylko poprzez świętość. I takie są dusze ukryte, zlekceważone, głęboko pokorne, poświęcone, święte, z cudownym nadprzyrodzonym zmysłem: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, ponieważ zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom”4. Nadprzyrodzony sens, którego nierzadko brakuje w nadętych rozważaniach domniemanych mędrców: Evanuerunt in cogitationibus suis, et obscuratum est insipiens cor eorum, dicentes enim se esse sapientes stulti facti sunt5; „byli głupi w swoich myślach, a ich głupie serce było wypełnione ciemnością; i chociaż chwalili się, że są mądrzy, pozostali głupcami”.

Ten punkt w innym języku