14

Kontynuujmy teraz, dzieci, z dwoma tekstami z Pisma Świętego: jeden od świętego Łukasza, drugi od świętego Jana. Pan znalazł swoich pierwszych uczniów wśród łodzi i sieci i często porównywał pracę na rzecz dusz do łowienia ryb.

Czy pamiętasz ten cudowny połów ryb, kiedy sieci się rwały?3. Czasami w pracy apostolskiej sieć również pęka z powodu naszej niedoskonałości, a nawet gdy jest gorliwa, połów nie jest tak duży, jak mógłby być.

Do tego apostolskiego połowu, otwartego na wszystkie dusze, moglibyśmy zastosować tekst ze świętego Mateusza, który mówi o „sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju”4 każdej wielkości i jakości, ponieważ w jej oczkach jest miejsce na wszystko, co pływa w wodach morza. Ta sieć nie pęka, mój synu, ponieważ to nie ty ani ja, ale nasza dobra Matka, Dzieło, wyruszyliśmy na połów ryb.

Nie chcę teraz mówić o połowie ani o tej ogromnej sieci. Chciałbym raczej, abyście rozważyli to, co święty Jan przekazuje nam w rozdziale 21: jak Szymon Piotr wyciągnął na brzeg i położył u stóp Jezusa sieć „pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech”5. To Chrystus, dzięki swojej szczególnej łasce powołania, wciągnął cię w tę sieć wielkich, wybranych ryb. Być może spojrzenie jego Matki poruszyło Go do tego stopnia, że udzielił ci, przez niepokalaną rękę Najświętszej Dziewicy, tego wielkiego daru.

Moje dzieci, zobaczcie, że wszyscy jesteśmy złapani w tę samą sieć. Sieć wewnątrz łodzi, którą jest Opus Dei z jego cudownymi wzorcami pokory, poświęcenia, pracy, miłości. Czy to nie jest piękne, moje dzieci? Czy zasłużyliście na to?

To jest moment, aby powiedzieć ponownie: dam się umieścić w łodzi, dam się pociąć, skruszyć, połamać, oszlifować, zjeść! Daję siebie! Mów to naprawdę! Czasami zdarza się, że kiedy otrzymujesz napomnienie, które ma na względzie twoją świętość, z powodu pychy buntujesz się, ponieważ masz swój własny osąd. Nie może on być pewny, ponieważ nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie. Nie przyjmujesz osądu Dyrektorów i masz pretensje do serdecznych napomnień twoich braci, kiedy udzielają ci upomnienia braterskiego…

Obyś chciał dać siebie, obyś potrafił dać siebie! Mów jednak Jezusowi Chrystusowi: Doświadczam pychy. Panie, uczyń mnie pokornym! A On ci odpowie: Abyś był pokorny, ucz się ode Mnie, a w ten sposób poznasz Mnie i poznasz siebie. Wypełniaj te Normy, które Ja, przez twego Założyciela, ci dałem. Wypełniaj te Normy. Pielęgnuj wiernie swoje życie wewnętrzne i bądź duszą modlitwy, duszą ofiarną. A Ja, mimo cierpień, których w tym życiu nie brakuje, uczynię cię szczęśliwym.

Mój synu, módl się twoją osobistą modlitwą, która nie potrzebuje dźwięku słów. I rozmawiaj z Panem twarzą w twarz, tylko ty i On. Przeciwieństwo tego, anonimowość to pójście na łatwiznę. Anonimowość ośmiela ludzi do robienia tysięcy rzeczy, których nie odważyliby się zrobić w pojedynkę. Tchórzliwa osoba, gdy jest w środku tłumu, nie waha się podnieść garści błota i nim rzucić. Chcę abyś, mój synu, w samotności swego serca — która jest samotnością w dobrym towarzystwie — stanął przed Bogiem Ojcem i powiedział Mu: Oddaję się!

Odważ się! Bądź śmiały, bądź dzielny! Kontynuuj swoją osobistą modlitwę i zobowiąż się: Panie, nigdy więcej! Nigdy więcej zwlekania, żadnego stawiania przeszkód, żadnego opierania się Twojej łasce. Chcę być tym dobrym zaczynem, który sprawia, że całe ciasto fermentuje.

Przypisy
3

Por. Łk 5, 6.

4

Mt 13, 47.

5

J 21, 11.

Odniesienia do Pisma Świętego
Ten punkt w innym języku