Zestawienie punktów
Rób rachunek sumienia z “dziką” szczerością, czyli z odwagą: taką samą, z jaką patrzysz w lustro, żeby sprawdzić, gdzie się skaleczyłeś czy ubrudziłeś albo gdzie są twoje braki, które musisz usunąć.
Przyznaję ci: zachowujesz się przyzwoicie… Ale pozwól, że powiem ci z całą szczerością: z tym swoim wymęczonym krokiem — przyznaj, że tak! — nie tylko nie jesteś w pełni szczęśliwy, ale też daleko ci do świętości. Dlatego zapytam cię: czy rzeczywiście postępujesz przyzwoicie? Czy twoje pojęcie przyzwoitości nie jest mylne?
Zamieszanie…? Bądź szczery i przyznaj, że wolisz być niewolnikiem jakiejś swojej egoistycznej zachcianki niż służyć Bogu lub tamtej duszy. — Przyznaj mi rację!
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/surco/27982/ (03-05-2024)