Zestawienie punktów

Znaleziono 5 punktów w «Bruzda», które dotykają tematu Patriotyzm.

To nieprawda, że istnieje sprzeczność między byciem dobrym katolikiem a wierną służbą społeczności obywatelskiej. Podobnie też Kościół i Państwo w świetle powierzonej im przez Boga misji nie mają powodu do konfliktu w prawowitym pełnieniu swojej władzy. Kłamią — tak jest, kłamią! — ci, którzy twierdzą coś przeciwnego. To właśnie oni w imię fałszywej wolności chcieliby, abyśmy my, katolicy, “uprzejmie” powrócili do katakumb.

Miłuj swoją ojczyznę: patriotyzm jest cnotą chrześcijańską. Ale jeżeli patriotyzm zamienia się w taki rodzaj nacjonalizmu, który prowadzi do patrzenia z niechęcią, z pogardą — bez chrześcijańskiej miłości i sprawiedliwości — na inne ludy, na inne narody, wówczas jest grzechem.

Nie jest patriotyzmem usprawiedliwianie zbrodni… ani ignorowanie praw innych narodów.

Napisał również Apostoł, że “już nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, barbarzyńcy, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz wszystkim we wszystkich jest Chrystus”. Słowa te są tak samo ważne dzisiaj jak wczoraj: przed Panem nie ma różnic narodowych, rasowych, klasowych ani stanowych… Każdy z nas narodził się ponownie w Chrystusie, aby być nowym stworzeniem, dzieckiem Bożym: wszyscy jesteśmy braćmi i winniśmy się zachowywać po bratersku!

Jeżeli naprawdę kochasz swoją Ojczyznę — a jestem przekonany, że ją kochasz — to gdyby werbowano ochotników, by bronili jej przed nadciągającym niebezpieczeństwem, bez wahania zaciągnąłbyś się do wojska. W momentach pilnej potrzeby — już ci o tym kiedyś pisałem — wszyscy są użyteczni: mężczyźni i kobiety, starcy, dorośli, młodzieńcy, nawet ci dorastający. Wyjątek stanowią jedynie niezdolni do walki i dzieci. Codziennie ogłasza się już nie tylko werbunek ochotników, ale o wiele więcej — powszechną mobilizację dusz dla obrony królestwa Chrystusowego. I sam Król, Jezus, wzywa cię wyraźnie po imieniu. Prosi, abyś walczył w bitwach Bożych, oddając na Jego służbę to, co najszlachetniejsze w twojej duszy: twoje serce, twoją wolę, twój rozum, całą twoją istotę. — Posłuchaj mnie: jeżeli prowadzisz czyste życie, a zwłaszcza jeśli oddajesz się w opiekę Maryi, ciało nie jest problemem. — Czy będziesz takim tchórzem, by unikać powołania do wojska, wymawiając się chorobą serca, woli lub rozumu…? Czy próbujesz znaleźć jakieś usprawiedliwienie, by pozostać w służbach pomocniczych? — Pan chce z ciebie uczynić żołnierza pierwszej linii — już nim jesteś — i jeśli się wycofasz, będziesz zasługiwać jedynie na litość jako zdrajca!

Odniesienia do Pisma Świętego