Zestawienie punktów
Jeśli naprawdę walczysz, potrzebujesz robić rachunek sumienia. Dbaj o codzienny rachunek: sprawdź, czy odczuwasz żal z Miłości, z powodu tego, że nie obcujesz z naszym
Panem tak, jak powinieneś.
Rób rachunek sumienia z “dziką” szczerością, czyli z odwagą: taką samą, z jaką patrzysz w lustro, żeby sprawdzić, gdzie się skaleczyłeś czy ubrudziłeś albo gdzie są twoje braki, które musisz usunąć.
Często wymyślasz sobie “problemy”, ponieważ nie docierasz do korzeni własnego postępowania. — Jedyną rzeczą, której potrzebujesz, jest stanowcza zmiana frontu: wypełniać lojalnie swój obowiązek i być wiernym wskazaniom otrzymanym w kierownictwie duchowym.
Wszyscy musimy uważać na brak obiektywizmu, ilekroć chodzi o ocenę własnego postępowania. — Ty też.
Codziennie odkrywam w sobie nowe rzeczy — powiadasz mi… I odpowiadam: Teraz zaczynasz poznawać samego siebie. Kiedy się kocha prawdziwie…, zawsze odkrywa się wiele szczegółów, w których można kochać jeszcze bardziej.
Do twojego codziennego rachunku sumienia: czy pozwoliłem, żeby minęła jakaś godzina bez rozmowy z moim Ojcem, Bogiem…? Czy rozmawiałem z Nim z miłością synowską? — Potrafisz!
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/surco/25928/ (02-05-2024)