Zestawienie punktów
Pokuta – oto ścieżka prowadząca do Życia.
Jakże ludzie lękają się pokuty! Gdyby to, co czynią, aby podobać się światu, czynili z czystą intencją, dla Boga… jakże święci byliby niektórzy mężczyźni i kobiety!
Płaczesz? – Nie wstydź się. Płacz, mężczyźni też płaczą, tak jak ty, w samotności i w obliczu Boga. – Płaczem, mówi król Dawid, obmywam co noc moje łoże.
Tymi żarliwymi męskimi łzami możesz oczyścić swoją przeszłość i nadać sens nadprzyrodzony obecnemu życiu.
Skoro wiesz, że te cierpienia – fizyczne lub duchowe – przynoszą oczyszczenie i zasługę, błogosław je.
Niech twoja wola przez pokutę wyegzekwuje od zmysłów to, czego inne władze duszy odmawiają jej na modlitwie.
Jakże uwznioślimy cierpienie, jeśli postawimy je na właściwym miejscu (zadośćuczynienie!) w ekonomii duchowej!
„Tyle zawdzięczam Bogu jako chrześcijanin: mój brak odpowiedzi – dług, jaki u Niego zaciągnąłem – doprowadził mnie do łez żalu, żalu z Miłości. Mea culpa!1”. – To dobrze, że uznajesz swoje długi, ale nie zapominaj, jak się je spłaca: łzami… i czynami.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/26623/ (08-05-2024)