78

Jakie, zdaniem Księdza, funkcje przysługują stowarzyszeniom bądź związkom studentów? Jak winny wyglądać ich relacje z władzami akademickimi?

Prosi mnie Pan o opinię w kwestii bardzo obszernej, nie będę przeto wdawać się w szczegóły i poprzestanę na generaliach. Myślę, że stowarzyszenia studentów winny interweniować w sprawach specyficznie uniwersyteckich. Po pierwsze należy wybrać w wolnych wyborach reprezentantów braci studenckiej, którzy podejmą współpracę z władzami akademickimi, pamiętając jednak, że mają pracować dla wspólnego dobra — jest to dobra okazja do prawdziwej służby.

Potrzebny jest statut, który będzie regulował sposób, w jaki to zadanie będzie realizowane efektywnie, sprawiedliwie i racjonalnie: sprawy winny być dobrze opracowane i dobrze przemyślane; jeśli przedkłada się je po dokładnym ich przestudiowaniu i zrodziło je pragnienie budowania a nie pęd do mnożenia przeciwieństw i tworzenia opozycji, nabędą one takiego wewnętrznego autorytetu, że same niejako się narzucą.

Do tego wszystkiego trzeba, by przedstawiciele stowarzyszeń byli ludźmi prawymi, dobrze ukształtowanymi, by przede wszystkim kochali wolność innych i własną z wynikającą z niej odpowiedzialnością; by nie pragnęli osobistych korzyści, ani nie przypisywali sobie władzy, której nie posiadają, lecz by mieli na uwadze dobro uniwersytetu, które jest też dobrem ich towarzyszy studiów. I niech wyborcy wybiorą swoich przedstawicieli kierując się tymi wartościami, a nie z powodów innych, którym obce jest dobro ich Alma Mater: tylko w ten sposób uniwersytet będzie ogniskiem pokoju, wielką wodą o spokojnym i szlachetnym niepokoju, który umożliwi wszystkim studia i wykształcenie.

Ten punkt w innym języku