69

Dlaczego kapłani znajdują się w instytucji ewidentnie świeckiej, jaką jest Opus Dei? Czy każdy członek Opus Dei może zostać kapłanem, czy tylko ci, którzy zostali wybrani przez dyrektorów?

Powołanie do Opus Dei może otrzymać każda osoba, która pragnie się uświęcić we własnym stanie: będąc stanu wolnego, żyjąc w małżeństwie czy we wdowieństwie, będąc świeckim czy duchownym.

Dlatego do Opus Dei wstępują również księża diecezjalni; pozostają oni nadal księżmi diecezjalnymi, Dzieło zaś pomaga jedynie dążyć do doskonałości chrześcijańskiej właściwej ich stanowi drogą uświęcania ich codziennej pracy, którą stanowi właśnie wykonywanie posługi kapłańskiej w służbie ich własnego biskupa, diecezji i całego Kościoła. W ich przypadku, jak w każdym innym, powiązanie z Opus Dei nie zmienia w żadnym stopniu ich stanu: nadal w pełni poświęcają się misjom jakie im zaleca ich Ordynariusz oraz innym apostolstwom i działalności jaką mają obowiązek wykonać, a Dzieło nie miesza się im nigdy do tych zadań. Uświęcają się zarazem praktykując, w sposób możliwie najbardziej doskonały, cnoty właściwe duchownemu.

Oprócz tych duchownych, którzy przyłączają się do Opus Dei po otrzymaniu święceń, znajdują się w Dziele inni duchowni, którzy otrzymują sakrament święceń należąc już do Opus Dei, do którego wstąpili jako świeccy, jako zwykli chrześcijanie. Chodzi tu o grupę nieliczną w porównaniu z całkowitą ilością członków — nie dochodzi ona do dwóch procent. Celom apostolskim Opus Dei służą swą posługą kapłańską rezygnując zazwyczaj, zależnie od okoliczności, z wykonywania wcześniejszego zawodu. W sumie są to ludzie różnych profesji, powołani do stanu duchownego po uprzednim zdobyciu przygotowania zawodowego i po przepracowaniu wielu lat we własnym zawodzie: lekarza, inżyniera, mechanika, robotnika i rolnika, nauczyciela, dziennikarza itd. Studiowali nadto odpowiednie kościelne dyscypliny — aż do osiągnięcia doktoratu. Nie tracą przy tym mentalności charakterystycznej dla ducha własnego zawodu cywilnego; i tak gdy przyjmują święcenia, stają się lekarzami-duchownymi, adwokatami-duchownymi, robotnikami-duchownymi itd.

Ich obecność jest potrzebna apostolstwu Opus Dei. To apostolstwo, jak już powiedziałem, rozwijają głównie świeccy, którzy starają się być apostołami w swoim własnym środowisku pracy przybliżając dusze do Chrystusa drogą przykładu, słowa i dialogu. Lecz w apostolstwie, prowadząc dusze po drodze życia chrześcijańskiego, dochodzi się do sakramentalnego muru. Funkcja uświęcająca świeckiego potrzebuje funkcji uświęcającej kapłana, który administruje sakramentem pokuty, celebruje Eucharystię i głosi Słowo Boże w imieniu Kościoła. A ponieważ apostolstwo Opus Dei zakłada specyficzną duchowość, jest konieczne, by kapłan dawał również żywe świadectwo tego szczególnego ducha.

Prócz tej służby członkom Dzieła, kapłani ci mogą i rzeczywiście służą, innym duszom. Gorliwość kapłańska, która kieruje ich życiem, winna prowadzić ich do tego, by nie pozwolić, by ktokolwiek przeszedł obok nich nie otrzymując czegoś ze światła Chrystusa. Więcej, duch Opus Dei, który nie zna grup, ani frakcji, pobudza ich do tego, by byli blisko i owocnie złączeni ze swymi braćmi, innymi diecezjalnymi kapłanami: czują się i istotnie nimi są, kapłanami diecezjalnymi we wszystkich diecezjach, w których pracują i którym starają się służyć skutecznie i owocnie.

Pragnę podkreślić, bo jest to rzecz bardzo ważna, że ci świeccy członkowie Opus Dei, którzy otrzymują święcenia kapłańskie, nie zmieniają swojego powołania. Kiedy przyjmują kapłaństwo odpowiadając w sposób wolny na zaproszenie dyrektorów Dzieła, nie czynią tego z myślą, że w ten sposób jednoczą się jeszcze bardziej z Bogiem, bądź dążą w sposób bardziej skuteczny do świętości: wiedzą doskonale, że powołanie laickie jest pełne i całkowite samo w sobie, że ich poświęcenie się Bogu w Opus Dei było od pierwszej chwili jasną drogą do osiągnięcia doskonałości chrześcijańskiej. Święcenia kapłańskie nie są wobec tego w żadnym razie rodzajem ukoronowania powołania do Opus Dei, są wezwaniem, jakie kieruje się do niektórych, by w nowy sposób służyli innym. Z drugiej strony w Dziele nie ma dwóch kategorii członków, duchownych i świeckich: wszyscy są i czują się równi i wszyscy żyją tym samym duchem: samouświęceniem we własnym stanie.

Ten punkt w innym języku