Josemaría Escrivá Obras
49

To Pan obdarzy³ nas ¿yciem, zmys³ami, si³ami i niezliczonymi ³askami: dlatego nie mamy prawa zapomnieæ, ¿e ka¿dy z nas jest tylko jednym z wielu robotników w tej winnicy, w której On nas postawi³, aby¶my wspó³dzia³ali w zaopatrywaniu w pokarm innych ludzi. To jest nasze miejsce; tutaj winni¶my pracowaæ dzieñ po dniu, pomagaj±c Mu w Jego zbawczym trudzie.

Pozwólcie, ¿e jeszcze raz powtórzê: Czy twój czas nale¿y do ciebie? Twój czas nale¿y do Boga! Byæ mo¿e, z mi³osierdzia Pañskiego w twojej duszy na razie nie pojawi³ siê ten egoizm. Mówiê ci to jednak na wypadek, gdyby¶ poczu³, ¿e twoje serce chwieje siê w wierze Chrystusowej. B³agam ciê wiêc — b³aga ciê Bóg — pozostañ wierny swemu zaanga¿owaniu, opanuj pychê, pohamuj wyobra¼niê, nie pozwól sobie na lekkomy¶ln± ucieczkê, nie b±d¼ dezerterem.

Owi pró¿nuj±cy przez ca³y dzieñ na placu najemni robotnicy; ten, co zakopa³ swój talent w ziemi i zabija³ swój czas godzina po godzinie; ten, co mia³ pracowaæ w winnicy, a poszed³ gdzie indziej. Ich wszystkich ³±czy ta sama niewra¿liwo¶æ wobec wielkiego zadania, które Nauczyciel powierzy³ ka¿demu chrze¶cijaninowi: aby¶my byli Jego narzêdziem we wspó³odkupywaniu, i zachowywali siê tak; by¶my ca³e swoje ¿ycie po¶wiêcili tej radosnej ofierze oddania siê dla dobra dusz.

Poprzedni Czytaj ca³y rozdzia³ Nastêpny