Josemaría Escrivá Obras
288

Tym razem jednak, podczas hañby Ofiary Krzy¿owej, Naj¶wiêtsza Maryja Panna by³a obecna, s³uchaj±c ze smutkiem, jak ci, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrz±sali g³owami mówi±c: "Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, wybaw sam siebie; je¶li jeste¶ Synem Bo¿ym, zejd¼ z krzy¿a”. Pani Nasza s³ucha³a s³ów swego Syna i jednoczy³a siê z Jego bólem. Bo¿e mój, Bo¿e mój, czemu¶ mnie opu¶ci³? Có¿ mog³a uczyniæ? Zespoliæ siê w odkupieñczej mi³o¶ci swego Syna, ofiarowaæ Ojcu niezmierny ból, który jak ostry miecz przeszywa³ Jej czyste serce.

Dziêki tej dyskretnej i pe³nej mi³o¶ci obecno¶ci swej Matki Jezus znowu czuje siê pocieszony. Maryja nie krzyczy, nie biega z jednej strony na drug±. Stabat: sta³a obok Syna. To wtedy Jezus spojrza³ na Ni±, a potem zwróci³ swe oczy ku Janowi, mówi±c: "Niewiasto, oto syn twój”. Nastêpnie rzek³ do ucznia: "Oto Matka twoja”. W osobie Jana Chrystus powierzy³ swojej Matce wszystkich ludzi, a zw³aszcza swoich uczniów — tych, którzy mieli w Niego uwierzyæ.

Felix culpa — ¶piewa Ko¶ció³ — b³ogos³awiona wina, poniewa¿ doczeka³a siê takiego i tak wielkiego Odkupiciela. B³ogos³awiona wina — mo¿emy dodaæ jeszcze — poniewa¿ poprzez ni± otrzymali¶my za Matkê Naj¶wiêtsz± Maryjê Pannê. Czujemy siê ju¿ bezpieczni i nic nie powinno nas martwiæ; gdy¿ Pani Nasza, ukoronowana Królowa Nieba i Ziemi, jest wszechpotê¿n± orêdowniczk± u Boga. Jezus nie mo¿e niczego odmówiæ Maryi, a tak¿e i nam, jako dzieciom Jego Matki.

Poprzedni Czytaj ca³y rozdzia³ Nastêpny