269

W związku z tym rozważmy epizod, który ukazuje wspaniałą gorliwość apostolską pierwszych chrześcijan. Nie minęło jeszcze ćwierć wieku od Wniebowstąpienia Chrystusa, a już w wielu miastach i wioskach szerzyła się wieść o Nim. Do Efezu przybywa człowiek zwany Apollosem, człowiek uczony i znający świetnie Pisma. Znał on już drogę Pańską, przemawiał z wielkim zapałem i nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa, znając tylko chrzest Janowy.

W myślach tego człowieka pojawiło się już światło Chrystusa. Słyszał o Nim i głosił Go innym. Lecz pozostało mu jeszcze nieco drogi do przebycia, by głębiej poznać Chrystusa, dojść do pełni wiary i prawdziwie Pana umiłować. Jego słów słucha pewne małżeństwo, Akwila i Pryscyla, oboje chrześcijanie; i nie pozostają bierni i obojętni. Nie pomyśleli sobie: Ten wie już dosyć. Nie do nas należy jeszcze go pouczać. W tych ludziach była rzeczywiście żarliwość apostolska, podeszli więc do Apollosa, zabrali go z sobą i wyłożyli mu dokładnie drogę Bożą.

Odniesienia do Pisma Świętego
Ten punkt w innym języku