Josemaría Escrivá Obras
267

Reszta uczniów dobi³a ³odzi±, ci±gn±c za sob± sieæ z rybami. Od brzegu bowiem nie by³o daleko — tylko oko³o dwustu ³okci. Natychmiast sk³adaj± po³ów u stóp Pana, bowiem nale¿y do Niego. P³ynie st±d dla nas nauka, ¿e dusze nale¿± do Boga, nikt na ziemi nie ma prawa uwa¿aæ je za sw± w³asno¶æ; i ¿e apostolstwo w Ko¶ciele — g³oszenie i rzeczywisto¶æ zbawienia — nie zasadza siê na niczyim presti¿u lecz na ³asce Bo¿ej.

Jezus trzykrotnie stawia Piotrowi pytanie, jak gdyby chcia³ daæ mu trzykrotn± szansê naprawy niedawnego trzykrotnego zaparcia siê. Piotr wyci±gn±³ ju¿ wnioski z gorzkiego do¶wiadczenia w³asnej nêdzy. ¦wiadom swojej s³abo¶ci, wie jak nierozwa¿ne jest dawanie pochopnych przyrzeczeñ. Dlatego zdaje siê ca³kowicie na Chrystusa. Panie, Ty wiesz, ¿e Ciê kocham. Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, ¿e Ciê kocham. A co odpowiada Jezus? Pa¶ baranki moje, pa¶ owce moje. Nie twoje, nie wasze, lecz moje! On bowiem stworzy³ cz³owieka, On go odkupi³, On wykupi³ ka¿d± duszê, co do jednej, za cenê — powtarzam — swojej Krwi.

Kiedy w V wieku donaty¶ci atakowali Ko¶ció³, twierdzili, ¿e ¶wiêty Augustyn nie mo¿e wyznawaæ i g³osiæ prawdy, poniewa¿ by³ wielkim grzesznikiem. ¦wiêty Augustyn podpowiada³ swoim braciom w wierze, jak± maj± daæ na to odpowied¼: Augustyn jest biskupem Ko¶cio³a katolickiego; d¼wiga swe brzemiê, z którego zda sprawê Bogu. Pozna³em go w¶ród ludzi dobrych. Je¿eli jest z³ym cz³owiekiem, to dobrze o tym wie; ale nawet je¿eli jest dobrym cz³owiekiem, to nie w nim pok³adam nadziejê, poniewa¿ pierwsz± rzecz±, której nauczy³em siê w Ko¶ciele katolickim, jest to, by nie pok³adaæ nadziei w ¿adnym cz³owieku.

Nie prowadzimy naszego apostolstwa. Gdyby tak by³o, co mieliby¶my do powiedzenia? Prowadzimy apostolstwo Chrystusowe, poniewa¿ Bóg tego chce, poniewa¿ tak nam przykaza³: Id¼cie na ca³y ¶wiat i g³o¶cie Ewangeliê. Nasze s± b³êdy; owoce — Pana.

Poprzedni Czytaj ca³y rozdzia³ Nastêpny