 |
224 |
 |
Pan nasz Jezus Chrystus wcieli³ siê i przyj±³ naturê ludzk±, by ukazaæ siê ludzko¶ci jako wzór wszystkich cnót. Uczcie siê ode Mnie wzywa bo jestem cichy i pokorny sercem.
Pó¼niej jednak, kiedy t³umaczy Aposto³om znak, po jakim bêdzie siê ich rozpoznawaæ jako chrze¶cijan, nie powiada: poznaj± was po tym, ¿e bêdziecie pokorni. On jest czysto¶ci± sam±, Barankiem niepokalanym. Nic nie mog³o splamiæ Jego doskona³ej, nieskazitelnej ¶wiêto¶ci . Nie mówi jednak: po tym poznaj±, ¿e¶cie uczniami moimi, bo jeste¶cie czy¶ci i nieskalani.
Przeszed³ przez ten ¶wiat w ca³kowitym oderwaniu od dóbr ziemskich. On, który jest Stwórc± i Panem ca³ego wszech¶wiata, nie mia³ nawet miejsca, gdzie móg³by sk³oniæ g³owê. A jednak nie powiedzia³: Po tym poznaj±, ¿e jeste¶cie moimi uczniami, bo nie przywi±zali¶cie siê do bogactw. Czterdzie¶ci dni i nocy spêdza na pustyni w najsurowszym po¶cie, zanim po¶wiêci siê g³oszeniu Ewangelii. I tak samo nie twierdzi: po tym poznaj±, ¿e s³u¿ycie Bogu, poniewa¿ nie jeste¶cie ¿ar³okami i pijakami.
Cech±, która wyró¿nia Aposto³ów i autentycznych chrze¶cijan wszech czasów, jest, jak s³yszeli¶my, mi³o¶æ: po tym w³a¶nie po tym! poznaj±, ¿e¶cie uczniami moimi, je¶li bêdziecie siê wzajemnie mi³owali.
Wydaje mi siê wiêc naturalne, ¿e dzieci Bo¿e, podobnie jak teraz ciebie i mnie, porusza³ zawsze ten wymóg Nauczyciela. Pan nie ustanawia jako dowodu wierno¶ci swoich uczniów nies³ychanych cudów, chocia¿ udzieli³ im mocy dokonywania ich w Duchu ¦wiêtym. Co im powiada? Po tym poznaj±, ¿e¶cie uczniami moimi, je¶li bêdziecie siê wzajmnie mi³owali.
|
 |
|