 |
204 |
 |
Wiary nie nale¿y tylko g³osiæ, lecz szczególnie wiar± nale¿y ¿yæ. Mo¿e czêsto brakuje nam si³. Wówczas ponownie siêgam do ¦wiêtej Ewangelii post±pmy jak ów ojciec m³odego epileptyka. Pragn±³ uzdrowienia swego syna, oczekiwa³, ¿e Chrystus go uleczy, nie móg³ jednak uwierzyæ w takie szczê¶cie. Jezus za¶, który zawsze oczekuje od nas wiary, znaj±c rozterki duszy tego cz³owieka, pomaga mu podpowiadaj±c: Wszystko jest mo¿liwe dla tego, kto wierzy. Wszystko jest mo¿liwe, jeste¶my wszechpotê¿ni! Ale gdy posiadamy wiarê. Ów cz³owiek czuje, ¿e jego wiara siê za³amuje, obawia siê, ¿e jego brak ufno¶ci uniemo¿liwi uzdrowienie jego syna. I p³acze. Nie wstyd¼my siê takich ³ez, s± one owocem mi³o¶ci do Boga, modlitwy pe³nej skruchy i pokory. Natychmiast ojciec ch³opca zawo³a³: "Wierzê, zarad¼ memu niedowiarstwu!”
Tymi s³owami zwróæmy siê teraz, koñcz±c to rozmy¶lanie do Chrystusa: Panie, wierzê! Zosta³em wychowany w Twojej wierze, postanowi³em i¶æ blisko za Tob±. W ci±gu mego ¿ycia ci±gle wzywa³em Twojego mi³osierdzia. Ale te¿ ci±gle wydawa³o mi siê, ¿e to niemo¿liwe, aby¶ móg³ sprawiaæ tyle cudów w sercach swoich dzieci. Panie, wierzê! Ale dopomó¿ mi, bym wierzy³ jeszcze silniej i g³êbiej!
Skierujmy tak¿e b³agania do Naj¶wiêtszej Maryi Panny, Matki Bo¿ej i Matki Naszej, która jest Mistrzyni± wiary: B³ogos³awiona jeste¶, która¶ uwierzy³a, ¿e spe³ni± siê s³owa powiedziane Ci od Pana.
|
 |
|