 |
176 |
 |
Pana naszego Jezusa Chrystusa przez ca³e Jego ziemskie ¿ycie spotyka³y obelgi, obra¿ano Go na wszystkie mo¿liwe sposoby. Czy pamiêtacie? Rozg³aszaj±, ¿e jest buntownikiem, twierdz±, ¿e jest opêtany przez z³ego ducha. Innym razem opacznie t³umacz± przejawy Jego nieskoñczonej mi³o¶ci i nazywaj± Go przyjacielem grzeszników.
A pó¼niej Temu, który jest uosobieniem pokuty i wstrzemiê¼liwo¶ci, zarzucaj±, ¿e ucztuje z bogaczami. Mówi± te¿ o Nim pogardliwie fabri filius, syn cie¶li, robotnika, jak gdyby to by³a obelga. Dopuszcza, by Go oczerniano nazywaj±c pijak i ¿ar³ok... Dopuszcza wszystko z wyj±tkiem zarzutu o brak czysto¶ci. Co do tego punktu zamkn±³ oskar¿ycielom usta, gdy¿ chcia³, aby¶my zachowali ¿ywo w pamiêci ten niezm±cony przyk³ad: cudowny wzorzec czysto¶ci, nieskazitelno¶ci, ¶wiat³a, mi³o¶ci, która potrafi przepaliæ ca³y ¶wiat, aby go oczy¶ciæ.
Mówi±c o ¶wiêtej czysto¶ci czyniê to najchêtniej w ¶wietle postêpowania Pana naszego. Okaza³ On wielk± delikatno¶æ w zakresie tej cnoty. Zwróæcie uwagê na to, co opowiada ¶wiêty Jan, kiedy Jezus, fatigatus ex itinere, sedebat sic supra fontem, zmêczony drog±, przysiad³ przy studni.
Wytê¿cie oczy swej duszy i w skupieniu prze¿yjcie tê scenê. Jezus Chrystus, perfectus Deus et perfectus homo (prawdziwy Bóg i prawdziwy cz³owiek), jest zmêczony drog± i prac± apostolsk±. I wam zdarzy³o siê nieraz, ¿e czuli¶cie siê u kresu si³. Wzruszaj±cy jest widok wyczerpanego Mistrza. Jest On przy tym g³odny i spragniony. Uczniowie id± zatem do pobliskiej wsi, by znale¼æ co¶ do jedzenia.
Od zmêczenia cielesnego po¿era Go jednak bardziej pragnienie zbawienia dusz. Dlatego, kiedy nachodzi Samarytanka, kobieta grzeszna, wzrusza siê kap³añskie serce Chrystusa zatroskane o odzyskanie tej zagubionej owieczki. Zapomina o zmêczeniu, g³odzie i pragnieniu.
Pan poch³oniêty by³ tym dzie³em mi³osierdzia, kiedy aposto³owie wrócili z miasteczka i mirabantur quia cum muliere loquebatur, byli zdumieni, ¿e rozmawia³ sam na sam z kobiet±. Co za roztropno¶æ! Jak¿e wielkie umi³owanie tej wspania³ej cnoty czysto¶ci, która dodaje nam si³, odwagi i p³odno¶ci. Uzdalnia nas do pracy dla Boga, do najwiêkszych czynów!
|
 |
|