Josemaría Escrivá Obras
169

Chrze¶cijañska cnota sprawiedliwo¶ci jest bardziej ambitna, ka¿e nam byæ wdziêcznymi, uprzejmymi, hojnymi; postêpowaæ jak przysta wiernym i uczciwym przyjacio³om, zarówno w czasach dobrych, jak i w¶ród przeciwno¶ci; przestrzegaæ prawa i okazywaæ szacunek prawowitym w³adzom; chêtnie dokonywaæ sprostowañ, gdy tylko u¶wiadomimy sobie, ¿e w sposób b³êdny podchodzili¶my do jakiej¶ kwesti. Nade wszystko za¶, je¿eli jeste¶my sprawiedliwi, bêdziemy nasze obowi±zki zawodowe, rodzinne, spo³eczne... traktowaæ powa¿nie, wype³niaæ je bez ostentacji i rozg³osu, pracuj±c z zaanga¿owaniem i korzystaj±c ze swoich praw, które s± równocze¶nie obowi±zkami.

Nie wierzê w sprawiedliwo¶æ pró¿niaków, poniewa¿ przy ich dolce far niente — jak mawia siê w moich umi³owanych W³oszech — brak im nieraz i to w sposób bardzo powa¿ny, jednej z najbardziej fundamentalnych zasad sprawiedliwo¶ci, to jest pracy. Nie powinni¶my zapominaæ, ¿e Bóg stworzy³ cz³owieka, ut operaretur, aby pracowa³, i inni — nasza rodzina i nasz kraj, ca³y rodzaj ludzki — potrzebuj± naszej rzetelnej pracy. Dzieci moje, jak¿e nêdzne pojêcie o sprawiedliwo¶ci maj± ci, którzy sprowadzaj± j± do prostego podzia³u dóbr materialnych!

Poprzedni Czytaj ca³y rozdzia³ Nastêpny