162

Jeśli odważnie przeprowadzicie rachunek sumienia w obliczu Boga, codziennie przekonacie się, że — podobnie jak ja — jesteście obciążeni wieloma błędami. Jeśli z pomocą Boga staramy się je porzucić, tracą na znaczeniu i można je przezwyciężyć, chociaż jak się wydaje nie uda się ich całkowicie wyplewić. Mimo swoich słabości przyczynisz się do poprawienia braków innych ludzi, jeśli tylko będziesz się starał sam odpowiedzieć na łaskę Bożą. Kiedy uznasz się za tak słabego jak oni — za zdolnego do wszystkich błędów i wszelkich okropności — będziesz bardziej wyrozumiały, bardziej delikatny i równocześnie będziesz bardziej pragnął, żebyśmy się wszyscy zdecydowali kochać Boga całym sercem.

Jako chrześcijanie, dzieci Boże, winniśmy nieść pomoc innym ludziom, uczciwie stosując w praktyce to, co owi obłudnicy przewrotnie szeptali Nauczycielowi: Nie oglądasz się na osobę ludzką. Odrzućmy więc wzgląd na osoby — interesują nas dusze! — jakkolwiek, co jest oczywiste, musimy zacząć od troski o tych, których przez taką czy inną okoliczność — też z ludzkich tylko przyczyn, pozornie przypadkowych — Bóg postawił u naszego boku.

Odniesienia do Pisma Świętego
Ten punkt w innym języku