1050

Nie podkreślaj na każdym kroku własnego ja, mówiąc o swoim zdrowiu, swoim dobrym imieniu, swojej karierze, swoich zajęciach… Jakie to uciążliwe! Zdaje się, że zapomniałeś o tym, że “ty” nic nie posiadasz — wszystko należy do Niego. Kiedy w ciągu dnia czujesz się — być może bez powodu — upokorzony; kiedy myślisz, że twoje zdanie powinno przeważyć; kiedy spostrzegasz, że w każdej chwili odzywa się tylko twoje ja — tylko “ty”, tylko “twoje sprawy”… bądź przekonany, że zabijasz czas i że potrzebujesz, by “zabito” twój egoizm.

Ten punkt w innym języku