2

Ale co to jest Kościół? Gdzie jest ten Kościół? Wielu chrześcijan, oszołomionych i zgubionych, nie otrzymuje pewnych i jednoznacznych odpowiedzi na te pytania, i dochodzi do tego, że zaczyna wątpić, czy aby te, które Magisterium Kościoła formułowało przez wieki — i które dobre Katechizmy podawały z elementarną precyzją i prostotą — nie przeżyły się i czy nie należałoby ich zastąpić nowymi. Cały szereg zdarzeń i trudności, jakby zmówił się, by rzucić cień na czyste oblicze Kościoła. Jedni utrzymują: Kościół jest tutaj, w zabiegach o przystosowanie się do tego, co określają czasem współczesnym. Inni krzyczą: Kościół nie jest niczym więcej jak pragnieniem solidarności ludzkiej; powinniśmy zmienić go stosownie do aktualnych potrzeb.

Mylą się. Kościół dziś to ten sam Kościół, który założył Chrystus. I nie może być inny. Apostołowie i ich następcy są wikariuszami Boga dla kierowania Kościołem, zbudowanym na wierze i Sakramentach wiary. I tak, jak nie mają prawa zakładać innego Kościoła tak również nie mogą przekazywać innej wiary ani ustanawiać innych Sakramentów; tylko na Sakramentach, które wypłynęły z boku Chrystusa zawieszonego na Krzyżu, został zbudowany Kościół.

Kościół ma być rozpoznawany przez owe cztery znaki, zawarte w wyznaniu wiary jednego z pierwszych Soborów, które wyznajemy w Credo Mszy św.: Jeden, Święty, Katolicki i Apostolski. To są najistotniejsze właściwości Kościoła, wynikające z jego natury, tak jak tego chciał Chrystus. Jako takie są zarazem cechami, znakami, które go odróżniają od jakiegokolwiek innego typu zgromadzenia ludzkiego, choćby i tam słyszało się wymawiane imię Chrystusa.

Ponad sto lat temu, Papież Pius IX zreasumował krótko tę tradycyjną naukę: zgodnie z wolą Bożą prawdziwy Kościół Chrystusowy jest zawarty i poznawalny w czterech znakach które wyznajemy w Credo. Każdy z nich jest tak z pozostałymi zjednoczony, że nie da się z nich wydzielić. Stąd Ten, który naprawdę jest i nazywa się Katolicki musi równocześnie błyszczeć przywilejem jedności, świętości i sukcesją apostolską. Jest to — i przy tym — tradycyjna nauka Kościoła, którą powtórzył na nowo — chociaż w ostatnich latach niektórzy wiedzeni fałszywym ekumenizmem zapomnieli o tym, — Sobór Watykański II: ten jest jedyny Kościół Chrystusowy — który wyznajemy w Credo Jeden, Święty, Katolicki i Apostolski —; ten, który nasz Zbawiciel, po swoim zmartwychwstaniu, dał Piotrowi by go pielęgnował, obarczając go i pozostałych Apostołów jego rozpowszechnianiem i rządzeniem, i który wzniósł na zawsze jako kolumnę i fundament prawdy.

Ten punkt w innym języku