Jesteś pełen nędzy. Z każdym dniem widzisz to coraz jaśniej. Niech ona cię nie przeraża. On dobrze wie, że nie możesz wydać lepszych owoców.
Twoje mimowolne upadki upadki dziecka sprawiają, iż twój Ojciec, Bóg, troszczy się o ciebie bardziej i że Matka twoja, Maryja, nie wypuszcza cię ze swej czułej ręki; korzystaj więc z tego i gdy Pan codziennie podnosi cię z ziemi, obejmuj Go z całej siły i złóż swoją nędzną głowę na Jego otwartej piersi, aby w końcu bicie Jego najmiłosierniejszego Serca doprowadziło cię do szaleństwa.