Prawda, Panie, że przyniosła Ci wielką pociechę “delikatność” tego młodzieńca o dziecięcym sercu, który czując zakłopotanie, jakie powoduje wykonanie polecenia dotyczącego przykrej i odrażającej rzeczy prosił Cię cichutko: “Panie Jezu, żebym przynajmniej robił dobrą minę!”?