“Ojcze powiedziałeś mi po spowiedzi pełnej skruchy jakże Ojciec może znieść tyle śmieci?”. Zmilczałem, myśląc, że jeśli twoja pokora każe ci tak się czuć jak śmieci, sterta śmieci! to jeszcze z całej twojej marności możemy uczynić coś wielkiego.