Niech cię nie boli to, że widzą twoje przywary. Obraza Boga i zły przykład, jaki możesz dawać oto, co powinno napełniać cię bólem. A poza tym, niech wiedzą, jaki jesteś, i niech tobą pogardzają. Nie smuć się, że jesteś niczym, gdyż dzięki temu Chrystus obdarzy cię wszystkim.