Nie mają wiary. Za to mają przesądy. Śmiech i wstyd wzbudził w nas ów zamożny człowiek, który niepokoił się, słysząc jakieś słowo, samo w sobie obojętne i niegroźne ale według niego niosące złą wróżbę albo widząc, jak ktoś przechodzi pod drabiną.