162

Bóg Ojciec raczył udzielić nam w Sercu swojego Syna infinitos dilectionis thesauros, nieskończonych skarbów miłości, miłosierdzia, dobroci. Jeśli chcemy znaleźć dowód na to, że Bóg nas miłuje - że nie tylko wysłuchuje naszych modlitw, ale że je uprzedza - wystarczy rozważyć za św. Pawłem: On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować?.

Łaska odnawia człowieka od wewnątrz i prze-mienia go - z grzesznika i buntownika - w sługę dobrego i wiernego. A źródłem wszelkich łask jest miłość, którą żywi do nas Bóg i którą objawił nam nie tylko słowami, ale również czynami. Miłość Boża sprawia, że druga Osoba Trójcy Przenajświętszej, Słowo, Syn Boga Ojca, przyjmuje nasze ciało, czyli naszą ludzką kondycję, za wyjątkiem grzechu. I Słowo, Słowo Boga, jest Verbum spirans amorem, Słowem, od którego pochodzi Miłość.

Miłość objawia się nam we Wcieleniu, w odkupieńczej wędrówce Jezusa po naszej ziemi, aż do najwyższej ofiary Krzyża. A na Krzyżu ukazuje się poprzez nowy znak: jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda. Woda i krew Jezusa, które mówią nam o oddaniu aż do końca, aż do consummatum est, wykonało się, z miłości.

W dniu dzisiejszego święta, rozważając raz jeszcze główne tajemnice naszej wiary, zdumiewamy się nad tym, w jaki sposób najgłębsze rzeczywistości - owa miłość Boga Ojca, który oddaje swojego Syna, i owa miłość Syna, która sprawia, że ze spokojem zmierza On ku Golgocie - znajdują wyraz w gestach bardzo bliskich ludziom. Bóg nie zwraca się do nas ze swoją potęgą i władzą; zbliża się do nas przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. Jezus nigdy nie zachowuje się jak ktoś daleki, wyniosły, chociaż w latach Jego przepowiadania widzimy Go czasem niezadowolonego, gdyż boli Go ludzka niegodziwość. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, zauważymy zaraz, że Jego oburzenie i gniew rodzą się z miłości: są dla nas kolejnym zaproszeniem do porzucenia niewierności i grzechu. Czyż tak bardzo mi zależy na śmierci występnego - wyrocznia Pana Boga - a nie raczej na tym, by się nawrócił i żył? Te słowa wyjaśniają całe życie Chrystusa i pozwalają nam zrozumieć, dlaczego ukazał się nam z Sercem z ciała, z Sercem takim jak nasze, będącym wiarygodnym dowodem miłości i nieustannym świadectwem niewysłowionej tajemnicy Bożego miłosierdzia.

Ten punkt w innym języku