152

Jest to prosty i uroczysty moment ustanowienia Nowego Przymierza: Jezus znosi starą ekonomię Prawa i objawia nam, że On sam będzie treścią naszej modlitwy i naszego życia.

Zauważcie radość, jaka przepełnia dzisiejszą liturgię: pochwała pełna, dźwięczna i radosna. Jest to radość chrześcijanina, który wyśpiewuje nadejście nowych czasów: Skończyła się stara Pascha, zaczyna się nowa. To, co dawne, zostaje zastąpione nowym, prawda sprawia, że niknie ciemność, noc ustępuje światłu.

Cud miłości: oto prawdziwy chleb synów. Jezus, Jednorodzony Syn Przedwiecznego Ojca, ofiaruje się nam jako pokarm. I ten sam Jezus Chrystus, który tutaj nas wzmacnia, oczekuje nas w niebie jako współbiesiadników, współdziedziców i przyjaciół, ponieważ ci, którzy się posilają Chrystusem, umrą śmiercią ziemską i doczesną, lecz żyć będą wiecznie, bowiem Chrystus jest życiem nieprzemijającym.

Szczęście wieczne dla chrześcijanina, który pokrzepia się ostateczną manną Eucharystii, zaczyna się już teraz. To, co dawne, przeminęło. Zostawmy z boku to, co przemijające; niech wszystko będzie dla nas nowe: serca, słowa i czyny.

To jest właśnie Dobra Nowina. Jest to nowość, nowina, ponieważ mówi nam o głębi Miłości, której wcześniej nawet nie przeczuwaliśmy. Jest dobra, ponieważ nie ma nic lepszego niż zażyłe zjednoczenie z Bogiem, Dobrem nad dobrami. Taka jest Dobra Nowina, ponieważ w pewien sposób, którego nie da się opisać, jest dla nas zadatkiem życia wiecznego.

Ten punkt w innym języku