Jesteś nadzwyczaj szczęśliwy. Czasami, kiedy zdajesz sobie sprawę, że jakieś dziecko Boga opuszcza Go, odczuwasz pośród wewnętrznego pokoju i radości ból miłości, gorycz, która jednak nie wprowadza zamętu ani niepokoju. Dobrze, ale... zastosuj wszystkie środki ludzkie i nadprzyrodzone, żeby ten człowiek się opamiętał... I pokładaj pewną ufność w Chrystusie! A wody powrócą zawsze do swojego biegu.