Zestawienie punktów
— Bóg jest moim Ojcem! — Jeśli będziesz to głęboko rozważać, nigdy nie porzucisz tej pocieszającej myśli.
— Jezus jest moim najdroższym Przyjacielem (jeszcze jedno odkrycie!), kocha mnie całym boskim szaleństwem swojego Serca.
— Duch Święty jest moim Pocieszycielem, prowadzi mnie przez całą moją drogę.
Rozważ to głęboko. — Ty należysz do Boga… a Bóg należy do ciebie.
Żyj przy Chrystusie! Musisz być kolejną postacią z Ewangelii, obcując z Piotrem, Janem, Andrzejem… bo Chrystus żyje również teraz: Iesus Christus, heri et hodie, ipse et in saecula! — Jezus Chrystus żyje! Dziś tak samo jak wczoraj: jest ten sam, na wieki wieków!
Kiedy mamy wzrok zamglony, gdy nasze oczy tracą jasność widzenia, musimy iść ku światłu. A Jezus Chrystus powiedział nam, że On jest Światłością świata i że przybył, by uzdrawiać chorych.
— Dlatego też niech twoje choroby, twoje upadki — jeśli Pan je dopuści — nie oddalają cię od Chrystusa, niech cię do Niego przybliżają!
Boże mój, jakże łatwo jest wytrwać, gdy wiemy, że Ty jesteś Dobrym Pasterzem, a my — ty i ja… — owcami Twojego stada! — Bo dobrze wiemy, że Dobry Pasterz oddaje całe swe życie za każdą ze swych owiec.
Chcesz być silny? — Najpierw zdaj sobie sprawę z tego, że jesteś bardzo słaby. A potem zaufaj Chrystusowi, który jest Ojcem, Bratem i Nauczycielem i który sprawia, że stajemy się silni, bo On daje nam środki do zwycięstwa: sakramenty. Żyj nimi!
Wielki sekret świętości polega na tym, by coraz bardziej upodabniać się do Niego, który jest jedynym i godnym miłości Wzorem.
Kiedy zaczniesz się modlić i nie będziesz nic widzieć, odczuwając zagubienie i oschłość, pójdź tą drogą: nie myśl o sobie, a za to zwróć oczy ku męce Chrystusa, naszego Odkupiciela. Bądź przekonany, że również każdego z nas, podobnie jak owych trzech najbliższych apostołów w Ogrodzie Oliwnym, prosi: “Czuwajcie i módlcie się”.
Kiedy otwierasz Ewangelię świętą, pomyśl, że nie tylko powinieneś znać to, co ona przekazuje — czyny i słowa Chrystusa — lecz także tym żyć. Wszystko, każdy przedstawiony szczegół, zostało tu zawarte, abyś to wcielał w konkretnych okolicznościach swojego życia. — Pan wezwał nas, katolików, żebyśmy szli tuż za Nim — i w tej świętej Księdze odnajdziesz życie Jezusa; lecz prócz tego powinieneś odnaleźć swoje własne życie. Nauczysz się również, tak jak Apostoł, pełen miłości pytać: “Panie, co chcesz, abym uczynił…?”. — A wtedy usłyszysz w swojej duszy stanowczą odpowiedź: “Wolę Bożą”. Bierz więc codziennie do ręki Ewangelię, czytaj ją i żyj nią jako konkretną regułą postępowania. — Tak robili święci.
Jeśli naprawdę pragniesz, aby twoje serce reagowało właściwie, radzę ci, abyś wszedł do jednej z Ran Pana: w ten sposób będziesz obcować z Nim w zażyłości, przylgniesz do Niego, będziesz czuć bicie Jego Serca… I pójdziesz za Nim we wszystkim, o co cię poprosi.
Modlitwa jest bez wątpienia ukojeniem dla tych, którzy kochają Jezusa.
Krzyż symbolizuje życie apostoła Chrystusowego. Ma on moc i prawdę, które zachwycają duszę i ciało, choć czasami trudno go nieść i odczuwa się jego ciężar.
Rozumiem cię dobrze: z miłości pragniesz cierpieć wraz z Chrystusem, nadstawić własne plecy oprawcom, którzy Go biczują, podsunąć pod koronę cierniową swoją głowę, nie Jego, a swoje stopy i ręce pod gwoździe… a przynajmniej towarzyszyć naszej Matce, Najświętszej Maryi Pannie, na Kalwarii i przyznać że to moje grzechy Go zabiły… i cierpieć, i kochać.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/forja/25981/ (08-05-2024)