Zestawienie punktów
Nie mów Jezusowi, że pragniesz pocieszenia na modlitwie. – Jeśli ci go użyczy, podziękuj Mu. – Mów Mu zawsze, że pragniesz wytrwałości.
Wytrwaj na modlitwie. – Wytrwaj, choćby twój wysiłek wydawał się jałowy. – Modlitwa jest zawsze owocna.
Pernoctans in oratione Dei – całą noc trwał na modlitwie. – Tak mówi św. Łukasz o Panu.
A ty? Ile razy zdobyłeś się na taką wytrwałość? –
A zatem…
Miej niewiele nabożeństw osobistych, ale niech one będą stałe.
Podczas modlitwy kieruj niewłaściwymi myślami, jak gdybyś był policjantem stojącym na skrzyżowaniu. Po to masz silną wolę, właściwą dla życia w dziecięctwie. – Zatrzymaj czasem jakąś myśl, aby pomodlić się za osoby, których dotyczy to przychodzące nie w porę wspomnienie.
I tak dalej, aż do ustalonego końca modlitwy. – A jeśli wyda ci się, że modlitwa tego rodzaju jest bezwartościowa – ciesz się i bądź pewien, że właśnie udało ci się sprawić przyjemność Jezusowi.
Wytrwałość. – Dziecko kołaczące do drzwi puka raz, drugi, puka wiele razy… puka długo, mocno i bezczelnie! A gdy ktoś zagniewany przyjdzie otworzyć drzwi, rozbraja go prostota natrętnego maleństwa. – Tak zachowuj się i ty wobec Boga.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/27744/ (02-05-2024)