Zestawienie punktów
Ciężko jest czytać w Ewangelii Świętej pytanie Piłata: „Którego chcecie, żebym wam uwolnił, Barabasza czy Jezusa, zwanego Mesjaszem?”. – Jeszcze trudniej jest usłyszeć odpowiedź: „Barabasza!”.
Najstraszniej jest jednak zdać sobie sprawę, że i ja – tyle razy! – schodząc z wytyczonej drogi, również powiedziałem: „Barabasza!”, i dodałem: „A Chrystusa…? Crucifige eum! – Ukrzyżuj go!”.
Nie potrzebuję cudów – mam ich aż nadto w Piśmie Świętym. – Trzeba mi natomiast twojej sumienności w spełnianiu obowiązków, twojej odpowiedzi na łaskę.
Sine me nihil potestis facere4. Nowe światło, a raczej nowy blask dla moich oczu od tego Wiecznego Światła, jakim jest Ewangelia święta.
– Czy mogą mnie dziwić „moje”… głupstwa?
– Włączę Chrystusa do wszystkich moich spraw. A wówczas nie będę robić głupstw; a jeżeli mam wyrażać się ściśle, nie będę już mówić o moich sprawach, lecz o „naszych”.
A… środki? – Są takie same, jakimi dysponowali Piotr i Paweł, Dominik i Franciszek, Ignacy i Franciszek Ksawery: Krzyż i Ewangelia…
– Wydaje ci się, że to mało?
Nie gonię za cudami. Powiedziałem ci, że dla utwierdzenia się w wierze wystarczą mi cuda opisane w Ewangeliach. – Ale smuci mnie, że tylu chrześcijan – nawet pobożnych, „apostolskich” – uśmiecha się, gdy mowa o nadzwyczajnych drogach i nadprzyrodzonych wydarzeniach. – Mam ochotę im powiedzieć: „Tak, dziś również dzieją się cuda. My też moglibyśmy ich dokonywać, gdybyśmy mieli wiarę!”.
Bóg jest ten sam, co zawsze. – Potrzeba ludzi wiary, a powtórzą się cuda, o których czytamy w Piśmie Świętym.
– Ecce non est abbreviata manus Domini – Ręka Boża, Jej moc, nie zmniejszyła się!
Opowiadasz mi, że ten twój przyjaciel często przystępuje do sakramentów, żyje w czystości i przykłada się do nauki. – Ale nie może „zaskoczyć”; ilekroć mówisz o ofierze i apostolstwie, zasmuca się i odchodzi.
Nie przejmuj się. – Nie jest to porażka twojej gorliwości. Jest to dokładnie ta sama scena, którą opisuje Ewangelista: „Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i daj ubogim” (ofiara) – „potem przyjdź i chodź za Mną” (apostolstwo).
Tamten młodzieniec abiit tristis – również odszedł zasmucony. Nie zechciał odpowiedzieć na łaskę.
Duszo apostolska, jesteś solą ziemi. – Bonum est sal – dobra jest sól, czytamy w Ewangelii świętej, si autem sal evanuerit – ale jeżeli sól utraci swój smak…, na nic się nie zda, ani dla ziemi, ani dla nawozu. Wyrzuca się ją jako bezużyteczną.
Ty jesteś solą ziemi, duszo apostolska. – Ale jeżeli utracisz swój smak…
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/25924/ (02-05-2024)