Zestawienie punktów
Wzrastaj w obliczu przeszkód. – Łaski Pana ci nie zabraknie: Inter medium montium pertransibunt aquae!4– pokonasz góry!
Co z tego, że chwilowo musisz ograniczyć swoją aktywność, skoro później, niczym puszczona sprężyna, sięgniesz nieporównywalnie dalej, niż ci się kiedykolwiek marzyło?
Ścierasz się nieraz z różnymi ludźmi, z ich charakterami… Nie może być inaczej – nie jesteś przecież złotą monetą, która podoba się każdemu.
A zresztą, jak bez tych starć w obcowaniu z bliźnimi pozbyłbyś się ostrych kantów, nierówności i szorstkości – niedoskonałości i braków – twojego charakteru, żeby osiągnąć regularny, oszlifowany i gładki, choć zdecydowany kształt miłości, doskonałości?
Gdyby twój charakter i charakter otaczających cię osób był miękki i mdły jak beza, nie mógłbyś się uświęcić.
Musisz poznać tę niezawodną prawdę: własny rozum jest złym doradcą, złym sternikiem, niezdolnym prowadzić duszy przez wichry i burze, wśród raf życia wewnętrznego.
Dlatego z woli Bożej ster okrętu został powierzony Mistrzowi, który dzięki swej wiedzy i jasności umysłu doprowadzi nas do bezpiecznego portu.
Jak radzisz sobie z tym sercem? – Nie martw się: święci – którzy byli ludźmi normalnymi i dobrze uformowanymi, jak ty i ja – także odczuwali te „przyrodzone” skłonności. I gdyby ich nie odczuwali, „nadprzyrodzone” postanowienie, by zachować serce – duszę i ciało – dla Boga, zamiast darować je jakiemuś stworzeniu, nie miałoby wielkiej zasługi.
Dlatego uważam, że gdy zna się już swoją drogę, słabość serca nie powinna stanowić przeszkody dla zdecydowanej i „mocno zakochanej” duszy.
Jakże wyraźna jest droga! Jak oczywiste przeszkody! Jaka skuteczna broń do ich pokonania! – A mimo to: ileż błądzenia, ileż potknięć! Prawda?
– To ta cieniutka nić – kajdany: kajdany z kutego żelaza – którą ty i ja dobrze znamy, a której nie chcesz zerwać, sprawia, że schodzisz z drogi, potykasz się, a nawet upadasz.
– Czemu nie przetniesz jej… i nie ruszysz naprzód?
Wojna! – „Wojna – powiadasz – ma cel nadprzyrodzony, nieznany światu; wojna była dla nas…”.
– Wojna jest największą przeszkodą łatwej drogi. – Lecz w końcu będziemy musieli ją pokochać, tak jak zakonnik powinien pokochać swoją dyscyplinę.
Czy widzisz? Jedna nitka, druga i wiele innych mocno splecionych ze sobą nici tworzy linę, zdolną utrzymać olbrzymi ciężar.
– Jeśli ty i twoi bracia zjednoczycie swoją wolę w pełnieniu woli Bożej, będziecie w stanie pokonać wszelkie przeszkody.
Inter medium… (łac.) – pośrodku gór przepłyną wody, wody pokonają góry (przyp. tłum.).
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/25890/ (09-05-2024)