Zestawienie punktów
Wszystko to, co nie prowadzi cię do Boga – stanowi przeszkodę. Wyrwij to i odrzuć daleko.
Tym razem próba trwa długo. – Być może – a raczej na pewno – nie znosiłeś jej dotychczas we właściwy sposób… bo wciąż szukałeś ludzkich pociech. – A twój Ojciec, Bóg, wyrwał je z korzeniami, abyś nie miał innego oparcia poza Nim.
Odkąd utraciłeś ludzką pociechę, pozostało ci uczucie samotności, jak gdybyś zawisł na cienkiej nitce nad otchłanią czarnej przepaści. – I wydaje ci się, że twojego krzyku, twojego wołania o pomoc nie słyszy nikt.
Zasłużyłeś na takie opuszczenie. – Bądź pokorny, nie szukaj samego siebie ani własnej wygody: ukochaj Krzyż – znosić go to za mało – a Pan usłyszy twoją modlitwę. – Twoje zmysły się uspokoją. – I zasklepią się rany twojego serca. – I osiągniesz pokój.
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/25887/ (02-05-2024)