Zestawienie punktów
Oderwij się od stworzeń, aż do ogołocenia się z nich. Bowiem szatan – jak powiada św. Grzegorz, papież – nie ma na tym świecie nic własnego i nagi staje do potyczki. Jeżeli do walki z nim staniesz odziany, szybko powali cię na ziemię, bo będzie miał za co cię chwycić.
Podczas rachunku sumienia strzeż się niemego diabła.
Masz zamęt w głowie. – Dowiedziałem się, że tracisz zdolność do prawej oceny. Napisałem więc, żebyś dobrze mnie zrozumiał: diabeł ma odrażające oblicze, a ponieważ jest przebiegły, nie ryzykuje pokazania nam rogów. Nigdy nie działa otwarcie.
– Dlatego bardzo często zjawia się w masce szlachetności, a nawet duchowości!
Szatańskie non serviam3 było aż nadto owocne. – Czy nie odczuwasz wielkodusznego pragnienia, by – z wolą modlitwy i czynów – każdego dnia mówić: serviam – będę Ci służyć, będę Ci wierny! – które przewyższy owocnością tamten okrzyk buntu?
Uciekajmy od rutyny niczym od samego diabła. – Najlepszy środek, by nie wpaść w tę przepaść, która jest grobem prawdziwej pobożności, to nieustanna pamięć o obecności Bożej.
W godzinie próby zwróć się do Anioła Stróża, a on obroni cię przed szatanem i podsunie ci święte natchnienia.
Pytasz, dlaczego zawsze z takim naciskiem zalecam ci codzienne używanie wody święconej. – Mógłbym wymienić wiele racji. Na pewno jednak wystarczy ci ten jeden argument św. Teresy z Ávili: „Przed niczym złe duchy nie uciekają tak bezpowrotnie jak przed wodą święconą”.
Z jaką nikczemną błyskotliwością argumentuje szatan przeciwko naszej wierze katolickiej!
Odpowiadajmy mu zawsze, nie wdając się w dyskusje: „Jestem synem Kościoła!”.
Świat, szatan i twoje ciało to awanturnicy, wykorzystujący słabość dzikusa, którego nosisz w sobie. Chcą, abyś za bezwartościową błyskotkę jakiejś przyjemności oddał im szczere złoto i perły, i diamenty, i rubiny przesiąknięte żywą i odkupieńczą krwią twojego Boga, które są ceną i skarbem twojej wieczności.
Powiadasz, że w twoim sercu jest ogień i woda, chłód i upał, drobne namiętności i Bóg...: palisz Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek.
Bądź spokojny. Dopóki chcesz walczyć, w twoim sercu nie ma dwóch zapalonych świec. Jest tylko jedna: ta dla Pana Boga.
Posłuchaj mnie, ty, pogrążony po uszy w nauce: cała ta twoja nauka nie może zaprzeczyć prawdzie o działaniu szatana. Moja Matka, Kościół Święty, przez wiele lat kazała kapłanom codziennie u stóp ołtarza wzywać św. Michała contra nequitiam et insidias diaboli – przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha. Jest to również godne pochwały nabożeństwo prywatne.
Módl się zawsze o wytrwałość dla siebie i dla towarzyszy swojej pracy apostolskiej, bowiem nasz przeciwnik, szatan, wie aż nadto dobrze, że jesteście jego wielkimi wrogami… każda więc wyrwa w waszych szeregach sprawia mu ogromną satysfakcję!
Wydrukowano z https://escriva.org/pl/book-subject/camino/25881/ (07-05-2024)